Pierwsza połowa była niezwykle wyrównana. Lech Poznań napoczął rywala w 28. minucie spotkania, gdy na listę strzelców wpisał się Mikael Ishak. Austria Wiedeń odpowiedziała trafieniem Matthiasa Braunodera. Przed zejściem do szatni na wysokości zadania stanął Filip Bednarek, bramkarz obronił uderzenie Manfreda Fischera z 11 metrów.
"Kolejorz" przejął inicjatywę po zmianie stron. W 64. minucie Joel Pereira precyzyjnie zagrał z głębi pola w kierunku Michała Skórasia, a uzdolniony Polak uderzeniem z powietrza wykończył akcję.
Kristoffer Velde rozpoczął mecz wśród rezerwowych i w drugiej części gry zastąpił Filipa Szymczaka. John van den Brom trafił w "dziesiątkę".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ta dziewczyna wymiata! Zobacz jej popisy
Norweg pokazał klasę 14 minut przed końcem regulaminowego czasu gry. Velde odnalazł się w polu karny i obrócił się z piłką, wkręcając w ziemię Reinholda Ranftla i po raz pierwszy trafił do siatki.
Ten sam piłkarz dobił drużynę przyjezdnych w samej końcówce. Velde opanował piłkę po niewielkim zamieszaniu i zmieścił ją obok lewego słupka. W ostatecznym rozrachunku Lech Poznań pokonał Austrię Wiedeń 4:1.
23-letni Velde zaczął spłacać swój transfer do Lecha. Jego dorobek w sezonie 2022/23 to sześć goli oraz trzy asysty.
Źródło: Viaplay
Źródło: Viaplay
Czytaj także:
"Widać, że chłopak fruwa". Po triumfie Lecha głośno o jednym zawodniku
Bez niespodzianki w grupie Lecha Poznań
Czy Velde zasługuje na miejsce w "jedenastce" Lecha? 
