W nocy z soboty na niedzielę Charlotte FC mierzyło się z Chicago Fire. Drużyna z Soldier Field zdecydowanie lepiej weszła w mecz i miała dwubramkową przewagę po pierwszej odsłonie. Goście przebudzili się dopiero po zmianie stron. Karol Świderski jako pierwszy pokonał Gabriela Sloninę, potem wynik wyrównał Nuno Santos. W szóstej minucie doliczonego czasu kadrowicz zapewnił zwycięstwo swojej ekipe (3:2).
Po 31 seriach gier Charlotte FC plasuje się dopiero na 10. miejscu w tabeli Konferencji Wschodniej Major League Soccer. Kluczowym piłkarzem tego zespołu jest Świderski, który zapisał na swoim koncie 10 goli i 4 asysty, a w starciu z Chicago Fire był nawet kapitanem.
25-latek ustrzelił dublet i trafił do "jedenastki" tygodnia MLS. Co więcej, został wybrany najlepszym zawodnikiem kolejki. Co ciekawe, to pierwsze takie wyróżnienie dla piłkarza związanego z Charlotte FC.
ZOBACZ WIDEO: Michniewicz liczy na tego piłkarza. Niektórzy mają go za brutala
Świderski jest jednym z czterech napastników powołanych na wrześniowe zgrupowanie reprezentacji Polski. Wychowanek Rawii Rawicz będzie rywalizował z Robertem Lewandowskim, Arkadiuszem Milikiem i Krzysztofem Piątkiem.
Drużyna tygodnia MLS:
Andre Blake - Alistair Johnson, Alexander Callens, Julian Gressel, Santiago Moreno, Gaston Brugman, Riqui Puig, Facundo Torres, William Agada, Karol Świderski, Brenner.
Talk about high performance under pressure. pic.twitter.com/RwBriciNOR
— Major League Soccer (@MLS) September 19, 2022
Czytaj także:
Kontuzje popsuły im plany. Z Polską zagrają bez dwóch ważnych graczy
Co za wyróżnienie dla Polaków! Show Gikiewicza nie przeszedł bez echa