Czech doznał urazu w spotkaniu 1. kolejki ekstraklasy przeciwko Lechowi Poznań. Zawodnik naderwał więzadła w prawym kolanie. Wydawało się, że przerwa w grze potrwa 3 tygodnie, ale okres rehabilitacji się wydłużył.
Lumir Sedlacek wrócił już do normalnych zajęć. Wcześniej ograniczał się do lekkich ćwiczeń z piłką i biegania wokół boiska. -Sedlacek jest już zdrowy. Można powiedzieć, że gotowy do gry. Możliwe, że znajdzie się w meczowej osiemnastce albo zagra w spotkaniu młodej ekstraklasy - powiedział członek sztabu medycznego Piasta, Janusz Łoboda.
Piast w meczu 9. kolejki rozgrywek ekstraklasy zmierzy się w Warszawie z tamtejszą Polonią. Gliwiczanie w trzech ostatnich spotkaniach ligowych zdobyli zaledwie jeden punkt.