[tag=74572]
Matty Cash[/tag] niespełna rok temu zadebiutował w reprezentacji Polski. Właściwie z miejsca stał się pierwszym wyborem na prawą obronę Biało-Czerwonych. Nie może to jednak dziwić, biorąc pod uwagę jakość jego rywali.
Boczny defensor Aston Villi nie zagrał w kadrze jeszcze nawet 10 meczów. Mimo tego już uważany jest za kluczowy element tego zespołu. Niestety nie mógł jednak przyjechać na wrześniowe zgrupowanie.
Urodzony w angielskim Slough piłkarz doznał kontuzji w meczu Premier League z Manchesterem City. Wówczas opuścił murawę po 26 minutach. Wydawało się, że to jedynie niegroźny uraz, wykluczył go jednak z meczów reprezentacji w Lidze Narodów UEFA.
Sebastian Staszewski z portalu Interia.pl donosi, że Polak ma pojawić się na stadionie w Cardiff podczas arcyważnego meczu z Walią. Cash ma wspierać Biało-Czerwonych z wysokości trybun.
Zobacz też:
Co za gol w Ekstraklasie. Ależ uderzył!
Były bramkarz Liverpoolu wraca do Anglii
ZOBACZ WIDEO: Meksykanie nie przyjechali na zwiady. "Liczył się tylko jeden temat"