Bohater przemówił po meczu z Walią. "To dla mnie coś wyjątkowego"
- Cieszę się, że mogę spędzać minuty na boisku obok Roberta. To dla mnie coś wyjątkowego - powiedział bohater meczu Ligi Narodów Karol Świderski, który po podaniu Lewandowskiego strzelił decydującą bramkę Walijczykom.
PAP
/ Leszek Szymański
/ Na zdjęciu: Karol Świderski
- Po to tu przyjechaliśmy, by realizować plan utrzymania w Lidze Narodów. Wywozimy cenne trzy punkty i fajną grę. Przez trzy dni od poprzedniego meczu dużo się zmieniło i dobrze to wyglądało. To zwycięstwo cieszy - przyznał bohater tego spotkania w TVP Sport.
Kluczową rolę w decydującej bramce miał Robert Lewandowski, który popisał się przepięknym podaniem tyłem do bramki, które otworzyło drogę Świderskiemu.
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski sam był tym zaskoczony. "Nikt nie miał takiego wejścia"- Już kilka spotkań w kadrze rozegrałem na tej pozycji obok Lewandowskiego, Piątka, obok Arka Milika rzadziej, bo miał kontuzję. W ostatnich meczach w klubie grałem na tej pozycji, więc to dla mnie nic nowego - dodał Świderski.
Biało-Czerwonym udało się wywieźć z Cardiff trzy punkty, mimo że to gospodarze przez niemal całą pierwszą połowę przeważali.
- Z drużynami z Wysp Brytyjskich gra się trudno. Wiedzieliśmy o tym, że będzie trudna przeprawa i trzeba będzie zostawić dużo zdrowia na boisku. Tak też było - zakończył Karol Świderski.
Czytaj więcej:
Robert Lewandowski przekroczył kolejną magiczną barierę. To aż 30 milionów!
Angielski dziennikarz zakpił z Krychowiaka. Ale mu dopiekł!
Grieg
Zgłoś komentarz
Alfer 2015
Zgłoś komentarz
