[tag=28408]
Jordi Alba[/tag] przez wiele ostatnich sezonów stanowił o sile FC Barcelony na pozycji lewego obrońcy. W nowych rozgrywkach zdaje się być jednak dopiero trzecią opcją do gry dla trenera Xaviego.
Przed doświadczonym Hiszpanem jest dwóch innych piłkarzy. Pierwszym do gry na bazie początku sezonu jest młodziutki wychowanek klubu z Katalonii Alex Balde. Z kolei tuż za nim znajduje się Marcos Alonso sprowadzony latem.
W tle sytuacji Alby jest także jego wysoki kontrakt, którego "Blaugrana" chętnie się pozbędzie z listy płac. 33-latek rocznie pobiera od klubu pensję w wysokości 10 milionów euro netto, czyli więcej niż Robert Lewandowski.
ZOBACZ WIDEO: Czy Grzegorz Krychowiak powinien grać w kadrze? "Tak, ale inaczej"
Dziennikarze katalońskiego "Sportu" donoszą, że zainteresowanie bocznym obrońcą reprezentacji Hiszpanii wykazuje gigant z Serie A. Konkretnie mowa o Juventusie FC, który chciałby sprowadzić Albę do siebie już w styczniu.
Doświadczony boczny obrońca w Barcelonie występuje od 2012 roku. W tym czasie udało mu się zagrać w 433 meczach. Alba strzelił dla "Dumy Katalonii" 25 goli oraz zanotował 94 asysty.
Zobacz też:
Kolejny popis Brazylii. Tunezja bez szans
Łukasz Teodorczyk znalazł klub? Polak może wrócić do Włoch
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)