Przed przerwą na mecze reprezentacji Polski piłkarze Osasuny niespodziewanie przegrali przed własną publicznością z Getafe.
Przed tygodniem drużyna z Pampeluny zrehabilitowała się, 1:1 remisując na Santiago Bernabeu z Realem Madryt.
Przed potyczką rozpoczynającą 8. kolejkę w La Liga Osasuna miała nadzieję na piąte w sezonie zwycięstwo i awans do ścisłej czołówki La Ligi.
Wynik gry w 28. minucie otworzyła, mająca trzy punkty mniej, Valencia. Gola dla gości zdobył Justin Kluivert. Po zmianie stron wynik podwyższył Mouctar Diakhaby. Chwilę później gospodarze mogli złapać kontakt bramkowy, ale nie wykorzystali rzutu karnego. Od 69. minuty Osasuna grała w osłabieniu, z boiska wyleciał Unai Garcia, a "jedenastkę" dla drużyny z Walencji zmarnował Edinson Cavani.
Osasuna honor uratowała w doliczonym czasie. Na więcej drużyny z Pampeluny nie było już w piątkowy wieczór stać. Dodać należy, że gospodarze spotkanie kończyli w dziewiątkę. W 96. minucie z boiska wyleciał Ruben Pena.
Osasuna Pampeluna - Valencia CF 1:2 (0:1)
0:1 - Kluivert 28'
0:2 - Diakhaby 54'
1:2 - Brasanac 90+4'
[multitable table=1497 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable]
Czytaj także:
Niespodzianka w meczu Realu Madryt!
Piłkarski dramat marudera La Liga
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz nawet się nie ruszył. Gol "stadiony świata"!