Paris Saint-Germain w dwóch kolejkach Ligi Mistrzów zanotowało sześć punktów. Podobnie jak Benfica Lizbona, która pokonała Juventus oraz Maccabi Haifa. Obie niepokonane drużyny spotkały się w środę na Estadio da Luz.
Już w 22. minucie wynik spotkania kapitalną akcją otworzyli zawodnicy francuskiego giganta. Rywale nie mieli żadnej odpowiedzi na ich wymianę podań. Podobnie jak bramkarz w przypadku strzału Lionela Messiego z linii pola karnego.
Reprezentant Argentyny uderzył po długim roku, a wyciągnięty Odysseas Vlachodimos skapitulował. Trybuny stadionu momentalnie ucichły.
Stracona bramka nie załamała piłkarzy Benfiki Lizbona, którzy wyrównali jeszcze przed przerwą. Samobójczego gola zanotował bowiem Danilo.
Oba zespoły znów zagrają przeciwko sobie w następnej kolejce Ligi Mistrzów - tym razem na stadionie Paris Saint-Germain. Nadchodzące spotkanie może być bardzo ważne w kontekście awansu z pierwszego miejsca w grupie H.
Co za akcja PSG. Co za gol Messiego! Zabawili się goście. pic.twitter.com/tSuXx5fLEc
— Polsat Sport (@polsatsport) October 5, 2022
Zobacz też:
Optymizm w Lechu Poznań. Trener John van den Brom przekazał dobre informacje
Słynny sędzia o aferze w meczu Inter - Barcelona
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz nawet się nie ruszył. Gol "stadiony świata"!