Po dwóch kolejkach rywalizacji w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy w lepszej sytuacji był Lech Poznań, który w swoim dorobku miał 3 punkty. Na koncie Hapoelu Beer Szewa było zaledwie jedno "oczko". Spotkanie tych drużyn było bardzo ważne w kontekście walki o awans do kolejnej fazy LKE.
Mecz jednak rozczarował. W pierwszej połowie niewiele działo się na boisku. Goście z Izraela skupili się na obronie remisowego wyniku, a Kolejorz nie potrafił znaleźć sposobu na to, jak zagrozić bramce przeciwnika.
To, co działo się na boisku najlepiej odzwierciedla mina trenera Johna van den Broma. Zdjęcie opublikowano na twitterowym koncie TVP Sport. "Taki wygląd tego meczu. W drugiej połowie liczymy na gole" - podpisano zdjęcie, które można zobaczyć poniżej.
W drugiej połowie gole też nie padły. Mało tego, goście nie oddali żadnego celnego strzału. Bramkarz Hapoelu musiał za to interweniować pięciokrotnie. Lech po trzech meczach ma w swoim dorobku 4 punkty.
Taki wygląd tego meczu W drugiej połowie liczymy na gole#LPOHBS pic.twitter.com/Ku4bxOW6Fb
— TVP SPORT (@sport_tvppl) October 6, 2022
Czytaj także:
Dwa piękne gole Krychowiaka. "Musimy wycisnąć z niego jak najwięcej"
Alarm w kadrze. Legenda oszukała reprezentanta
ZOBACZ WIDEO: Kto zawiódł w kadrze? Jemu mówimy "nie"