Od początku było wiadomo, że atmosfera na Camp Nou będzie gorąca. Naprzeciwko siebie stanęły dwie wielkie firmy, a stawka meczu była ogromna.
Pośród zawodników FC Barcelony i Interu Mediolan znalazł się Szymon Marciniak i... poradził sobie - zdaniem ekspertów - znakomicie.
"No i co robaczki? Koncertowe sędziowanie Marciniaka z zespołem w Barcelonie. Szydercy spać!" - napisał w mediach społecznościowych Michał Listkiewicz, były arbiter i prezes PZPN.
No i co robaczki? Koncertowe sędziowanie Marciniaka z zespołem w Barcelonie. Szydercy spać!
— Michał Listkiewicz (@MichaListkiewi2) October 12, 2022
Pod wpisem Listkiewicza rozpoczęła się wielka dyskusja. Zareagował na to również m.in. Marcin Borski. "Takie mecze, takich drużyn trzeba umieć sędziować i Szymon Marciniak umie" - napisał wprost.
"Może nie sędziował idealnie, ale pewnie i skutecznie. 0 pretensji z obu stron i duże zadowolenie w UEFA" - oznajmił były sędzia FIFA i obserwator UEFA i przy okazji zaapelował do Piotra Lasyka, żeby ten... się uczył.
#BARINT Na tt u @MichaListkiewi2 mocne polemiki na temat sędziowania Sz. Marciniaka. Takie mecze, takich drużyn trzeba umieć sędziować i Sz.M. umie. Może nie sędziował idealnie, ale pewnie i skutecznie. 0 pretensji z obu stron i duże zadowolenie w @UEFA. PS. Niech Lasyk się uczy!
— Marcin Borski (@BorskiMarcin) October 12, 2022
Głos w sprawie pracy Marciniaka zabrał też na kanale YouTube "Meczyków" Piotr Dumowski, komentator stacji Eleven. - Bez kontrowersji, dobrze zarządzał emocjami, które były ogromne - stwierdził.
- Myślę, że szczególnie w pierwszej połowie, kiedy w sytuacji, gdy piłkarze ruszyli do siebie, to mogła ta akcja potoczyć się w różne strony. Marciniak zachował się znakomicie, rozstrzygnął to bez kartek. Widać, że piłkarze go bardzo poważają - dodał.
Zwrócił też uwagę, że sędziowanie meczu, gdzie "każdy błąd może ważyć kilkadziesiąt milionów dla tak wielkiego klubu to rzeczywiście duże chapeau bas za ten występ dla Szymona Marciniaka".
Mecz Barcelona - Inter finalnie zakończył się remisem 3:3 (dwie bramki dla gospodarzy zdobył Robert Lewandowski, więcej o meczu -->> TUTAJ), a Marciniak pokazał cztery żółte kartki i jedną czerwoną dla... Simone Inzaghiego, trenera Interu.
Zobacz także:
Jednym słowem Xavi podsumował Barcelonę
Zobacz, co hiszpańskie media piszą o Robercie Lewandowskim
ZOBACZ WIDEO: Będzie zmiana selekcjonera? "Mam jedną teorię"
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)