[tag=720]
FC Barcelona[/tag] do niedzielnego El Clasico podejdzie po remisie z Interem Mediolan. Ten wynik był jednak de facto jak bolesna porażka. Wszystko z powodu sytuacji w tabeli Ligi Mistrzów, która dla "Blaugrany" jest fatalna.
Nic już w tych elitarnych rozgrywkach nie zależy tylko od "Dumy Katalonii". Hiszpański zespół musi liczyć na Viktorię Pilzno i jej zwycięstwo z Interem. Inna sytuacja jest jednak w La Liga.
Tam Barcelona znajduje się na czele tabeli. Tyle samo punktów ma Real Madryt. Barca jest wyżej notowana dzięki lepszemu bilansowi bramkowemu. Niemniej jednak niedzielne El Clasico będzie bardzo istotne z punktu widzenia gości z Katalonii.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to może być samobój roku. Aż złapał się za głowę
W osiągnięciu korzystnego rezultatu na Santiago Bernabeu pomóc ma już Jules Kounde. Francuz był niedostępny dla trenera Xaviego od powrotu z przerwy na reprezentację, gdzie doznał urazu.
Plotki o jego powrocie do gry potwierdził Joan Laporta. - Jules Kounde ma podróżować z zespołem do Madrytu - powiedział prezydent zespołu wicemistrzów Hiszpanii dla klubowej telewizji.
Dziennikarze znajdujący się blisko klubu donoszą jednak, że występ Kounde nie będzie w pełni bezpieczny. Fernando Polo informuje, że klub oraz sam piłkarz zdecydowali się jednak podjąć ryzyko i Francuz ma wystąpić od pierwszych minut, nie zważając na ewentualny nawrót urazu, który mógłby wykluczyć go z mistrzostw świata.
Mecz Real Madryt - FC Barcelona zaplanowany jest na niedzielę 16 października. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 16:15. Transmisję na żywo śledzić będzie można na kanale Eleven Sports 1, dostępnym na WP Pilot.
Czytaj także:
Gorzkie wnioski dla reprezentacji Polski. "Ten poziom jest dla nas za wysoki"
Ostatni uczestnik mundialu wyłoniony! Zdecydował błyskawiczny gol
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)