Benzema czy Lewandowski? Hiszpan nie ma wątpliwości
- Sympatia do Realu przeszła z ojca na syna - zdradza w rozmowie z "Faktem" Inaki Astiz. Dlatego jego werdykt w rywalizacji Lewandowski-Benzema może zaskakiwać. Transmisja meczu w niedzielę od 16:10 w Eleven Sports 1, dostępnym także w WP Pilot.
Wszyscy zastanawiają się, który z wielkich napastników zabłyśnie. W tym sezonie to Polak ma na koncie 9 bramek, a Francuz jedynie 3 w rozgrywkach Primera Division, ale na początku sezonu Benzema zmagał się z urazem.
- Cały świat ostrzy sobie zęby na pojedynek Robert Lewandowski - Karim Benzema. W tym sezonie Polak - póki co - jest lepszy, ale i tak w meczach z silnymi rywalami, musi poprawić skuteczność. W środę strzelił dwa gole Interowi, ale tydzień wcześniej w Mediolanie nie istniał. Podobnie jak w meczu z Bayernem w Monachium - mówi Inaki Astiz.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to może być samobój roku. Aż złapał się za głowęHiszpan, który spędził w barwach Legii Warszawa kilkanaście lat, nie będzie jednak kibicował Lewandowskiemu. Od dziecka jest bowiem fanem "Królewskich".
- U mnie w domu sympatia do Realu przeszła z ojca na syna. Kiedy "Los Blancos" grają z "Barcą", to mój tata, na co dzień fan Osasuny, wspiera klub z Madrytu. Mam to po nim. Uważam, że w najbliższym Klasyku padnie remis 1:1 - dodaje.
Hit Real Madryt - FC Barcelona w niedzielę o 16:15. Transmisja w Eleven Sports, dostępnym także w WP Pilot.
Czytaj więcej:
Pogoń obudziła się za późno. Cuda pod bramką Piasta
FC Barcelona pompuje balonik. Lewandowski w roli głównej!
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)