14 października w PKO Ekstraklasie Legia Warszawa przegrała w Płocku z Wisłą 1:2, a po meczu nie popisał się Josue. Kapitan legionistów odmówił podania ręki zawodnikowi gospodarzy Łukaszowi Sekulskiemu.
"Kawał chama z niego. Żeby po meczu nie podać ręki przeciwnikowi. Mały sportowiec" - napisał na Twitterze Zbigniew Boniek, były prezes PZPN.
Cztery dni później drużyny znów spotkały się w Płocku - w 1/16 finału Fortuna Pucharu Polski. Tym razem to Legia była górą (3:0; relacja TUTAJ>>), a Josue należał do najlepszych aktorów tego widowiska.
ZOBACZ WIDEO: Można oglądać w nieskończoność. Jak on to strzelił?!
Portugalczyk najpierw asystował przy golu Ernesta Muciego, a po przerwie sam podwyższył na 2:0 (wynik w doliczonym czasie gry ustalił Blaz Kramer).
Po udanym rewanżu klub ze stolicy zamieścił w mediach społecznościowych prowokacyjny wpis z Josue w roli głównej (zobaczysz go poniżej). Piłkarz wyciąga rękę, jak na powitanie, a obok widnieje podpis: "Josue podawał dziś wyśmienicie".
Post Legii polubiło ponad 1300 internautów, ale nie wszystkim przypadł on do gustu. Pojawiło się także sporo krytycznych komentarzy. "Przegrywać trzeba umieć. Nie sztuka pokazywać klasę jak się wygrywa", "Żenujący post. Admin bez klasy!", "Bardzo słabe..." - to tylko niektóre z nich.
Josue podawał dziś wyśmienicie#WPŁLEG
— Legia Warszawa(@LegiaWarszawa) October 18, 2022
@mat_kostrzewa pic.twitter.com/1HUxZC0vQx
Czytaj także: Barcelona jak... Zbigniew Boniek. Tak chwali się Lewandowskim