Strzelił gola z połowy boiska. Kuriozalne tłumaczenie
Doru Popadiuc z rumuńskiego zespołu Chindia Targoviste strzelił przepiękną bramkę z połowy boiska. Piłkarz po meczu tłumaczył swoją decyzję w kuriozalny sposób.
Konkretnie zrobił to Doru Popadiuc, który miał przed sobą bardzo dużo wolnej przestrzeni, w którą ze spokojem mógł wbiec. Rumun postawił na indywidualną akcję i popędził w stronę bramki rywala.
W połowie drogi podjął jednak zaskakującą decyzję o strzale. Jak się okazało, był to wybór słuszny. 27-latek w ten sposób strzelił przepięknego gola. Uderzenie wykonał jeszcze będąc na własnej połowie.
Po meczu w rozmowie z "Digi Sport" przyznał, dlaczego podjął taki wybór. - Bramkarze zwykle się nie spodziewają i widziałem go trochę wysuniętego. Byłem też trochę zmęczony, nie mogłem dłużej kontynuować 60-metrowego sprintu - przyznał rozbrajająco.
Doru Popadiuc curls one around the keeper from halfway for Chindia Târgoviște pic.twitter.com/5QmE8vTlDA
— James Dart (@James_Dart) October 22, 2022
Czytaj także:
Gorzkie wnioski dla reprezentacji Polski. "Ten poziom jest dla nas za wysoki"
Ostatni uczestnik mundialu wyłoniony! Zdecydował błyskawiczny gol