Alarm lotniczy we Lwowie. Spotkanie zostało przerwane

Sobotni mecz Szachtara Donieck z FK Oleksandrija w ramach 10. kolejki ukraińskiej ekstraklasy został przerwany. Wszystko z powodu alarmu lotniczego, który został ogłoszony we Lwowie. Kibice udali się do schronu.

Mateusz Byczkowski
Mateusz Byczkowski
Schron Twitter / Piotr Słonka / Schron
Od 24 lutego trwa wojna w Ukrainie zapoczątkowana przez Władimira Putina. W tamtym momencie za naszą wschodnią granicą rozgrywki sportowe zostały zawieszone, jednak sezon 2022/2023 rozpoczął się zgodnie z planem. Dotychczas rozegrano dziewięć kolejek.

Obecnie rozgrywana jest dziesiąta i właśnie podczas niej doszło do przykrej sytuacji. Sobotnie spotkanie Szachtara Donieck z FK Ołeksandrija we Lwowie zostało przerwane z powodu alarmu lotniczego.

"Idźcie w bezpieczne miejsce" - czytamy w mediach społecznościowych donieckiego klubu. Kibice udali się do schronu. Starcie ostatecznie wznowiono po pewnym czasie. Mecz dziesiątej kolejki obu ekip zakończył się remisem 2:2.

To FK Oleksandrija zdobyła pierwszego gola w sobotnim spotkaniu, a konkretnie Andrij Curikow. Do wyrównania doprowadził Bohdan Mychajliczenko. Po przerwie czerwoną kartkę otrzymał zawodnik ekipy z Doniecka - Lucas Taylor.

Mimo to zespół Igora Jovicevicia wyszedł na prowadzenie w 82. minucie za sprawą trafienia Mychajło Mudryk. Jednak kilka minut później rywale zdobyli bramkę na wagę punktu.

Zobacz też:
Odrodzenie polskiego talentu. "Strzał w 10. Nie ma lepszego!"

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×