Pep Guardiola zabrał głos. Niepokojące prognozy dla Erlinga Haalanda
Tylko kontuzja mogła zatrzymać Erlinga Haalanda, który opuścił spotkanie ligowe z Leicester City (1:0). - Miejmy nadzieję, że pomoże nam w meczu z Fulham - powiedział Pep Guardiola.
Tym razem w kadrze "The Citizens" zabrakło Erlinga Haalanda. Norweg spisywał się rewelacyjnie po przeprowadzce na Wyspy Brytyjskie i strzelał gole jak na zawołanie, jednak nabawił się kontuzji kolana.
W rozmowie z "BBC Sport" Guardiola przekazał nowe wieści w sprawie 22-latka. - Ma uszkodzone więzadła. Już czuje się lepiej. Na pewno nie zagra przeciwko Sevilli w Lidze Mistrzów, ponieważ zapewniliśmy sobie awans - zakomunikował opiekun drużyny z Etihad Stadium.
Ze słów menadżera wynika, że Haaland powinien wrócić na murawę przed przerwą reprezentacyjną. 5 listopada Manchester City podejmie Fulham, zaś cztery dni później (9 listopada) odbędzie się spotkanie z Chelsea.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporce: stadiony świata. Tego gola można oglądać bez końca- Miejmy nadzieję, że pomoże nam w meczu z Fulham. Jeśli nie, może zagrać przeciwko Chelsea w Carabao Cup - oznajmił Guardiola.
Biorąc pod uwagę występy w Premier League i Lidze Mistrzów, Haaland ma na koncie 22 bramki. Pod tym względem nikt w Europie nie może się równać z filarem Manchesteru City.
Czytaj także:
Kolejne złe informacje dla Czesława Michniewicza. Kadrowicz kontuzjowany
Lecce - Juventus: zadecydował jeden gol