Remis jest sprawiedliwy - trenerzy o spotkaniu GKS Jastrzębie - Resovia Rzeszów

Po pięciu porażkach z rzędu zawodnicy GKS-u Jastrzębie w końcu przełamali fatalną passę i zdobyli pierwszy punkt remisując z Resovią Rzeszów 2:2. Na konferencji prasowej trenerzy obu drużyn zgodnie przyznali, że remis nie krzywdzi żadnej ze stron.

Mirosław Hajdo (trener Resovii): Dwie różne połowy. Wygrywając dwa zero zespół, który w obronie do tej pory spisywał się bardzo dobrze taki jak mój popełnił błędy i stracił dwie bramki. Obiektywnie z przebiegu spotkania oglądając go w nerwach uważam, że remis jest wynikiem sprawiedliwym. Myślę, że Jastrzębie jak na swoich zawodników jakich posiada w zespole i jakie ma umiejętności piłkarskie w tabeli jest za nisko. Przywozimy punkt z wyjazdu i wygrywajmy u siebie to będzie dobrze. Wiem, że apetyt kibiców rośnie w miarę jedzenia, ale tak jak powiedziałem mamy punkt, szkoda, że nie udało się dowieźć tego wyniku do końca, ale remis jest sprawiedliwy.

Jerzy Wyrobek (trener GKS-u): Piłka jest okrutna. Gdyby przeciwnik wykorzystał sytuacje, które miał w pierwszej połowie to byłoby po meczu. Dobrze, że mój zespół się obudził, pokazał charakter. Staraliśmy się do końca grać o zwycięstwo, ale mogę potwierdzić, że ten wynik nie krzywdzi żadnej ze stron. Jeśli chodzi o Piotra Pasia to nie ma szans w tej chwili, żeby stanął do bramki. Jest to kwestia paru tygodni dojścia do pełnej sprawności. Jak zajdzie taka potrzeba to Witek Wawrzyczek jest wysoki i zadeklarował, że może wejść do bramki.

Komentarze (0)