W sezonie 2022/23 Rafał Wolski gra na tyle dobrze, że w pewnym momencie jego nazwisko było wymieniane w kontekście reprezentacji Polski. Kluczowy zawodnik Wisły Płock nie pojedzie z kadrą do Kataru, choć nie przestaje zachwycać na krajowym podwórku.
"Nafciarze" z Wolskim w składzie w piątek przystąpili do rywalizacji z Cracovią na własnym stadionie. Ofensywny pomocnik przypomniał o sobie kibicom w 66. minucie tego spotkania.
Przed polem karnym Cracovii Wolski rozegrał dwójkową akcję z Davo. Filar Wisły otrzymał podanie od Hiszpana, a następnie uderzeniem z kilkunastu metrów zdjął pajęczynę z siatki. Karol Niemczycki nie mógł zrobić zbyt wiele w tej sytuacji, bo piłka trafiła prosto w okienko.
W piątek (10 listopada) Wolski obchodził urodziny. Świeżo upieczony 30-latek w starciu z Cracovią sprawił sobie prezent.
ZOBACZ WIDEO: Czy Raków jest już mistrzem? "Nie, ale jeden rywal mu odpadł"
W ostatnich 10 minutach krakowianie musieli radzić sobie w osłabieniu. Takuto Oshima został ukarany drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartką, osłabiając w ten sposób drużynę.
Aktualnie Wolski jest jednym z najlepszych zawodników występujących na poziomie PKO Ekstraklasy. Siedmiokrotny reprezentant kraju strzelił sześć goli i zaliczył taką samą liczbę asyst w 13 meczach ligowych.
Ależ uderzenie! Ależ cudeńko! @WislaPlockSA prowadzi z Cracovią!
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) November 11, 2022
Końcówka meczu do obejrzenia w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/cjXnBgl2E3#WPŁCRA pic.twitter.com/RQyl9J7E3i
Czytaj także:
Duma w Warcie i Stali. "Gdyby ktoś mi prognozował taki rok, odesłałbym go do odpowiedniej placówki"
Janusz Niedźwiedź przestrzega przed meczem z Koroną Kielce: "Drużyna o tym wie"