Piłkarze urządzili orgię, jest nagranie. Zostali ukarani

Jeden wielki wstyd. "Ciarki żenady na plecach" (OPINIA)

Podczas Mistrzostw Świata 2022 jednym z grupowych rywali reprezentacji Polski jest Meksyk. Kilkanaście miesięcy temu tamtejszym futbolem wstrząsnął skandal obyczajowy. Udział w nim brało kilku zawodników czołowej drużyny kraju - Club America.

Czterech zawodników postanowiło sobie umilić czas wolny. Roger Martinez, Nicolas Benedetti, Richard Sanchez i Leonardo Suarez zatrudnili prostytutki. Na swoje nieszczęście nie byli sami. Ktoś nagrał ich zabawę i zrobił się prawdziwy skandal.

Taśma trafiła do mediów, a także telewizji TV Notas, która podczas jednego z programów postanowiła udostępnić nagranie. Złamanie protokołu sanitarnego sprawia, że piłkarze muszą sobie znaleźć inny klub. Takie konsekwencje nie zostały wyciągnięte wobec wszystkich uczestników orgii.

Co tam się działo? Telewizja oczywiście postanowiła dokładnie to wypunktować. Miał być taniec erotyczny, a także seks. Na nagraniu widać trójkąt z udziałem Leonardo Suareza. Podobnie bawił się Nicolas Benedetti.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Neymar błysnął geniuszem. Zrobił to jako jedyny

Co dalej? Dwóch z ukaranych zawodników nie ma już w Club America, ale nadal grają w Meksyku. Benedetti kontynuuje karierę w Mazatlan FC, a Suarez przeszedł do Santos Laguna. Z kolei Martinez i Sanchez nadal grają w Club America i są ważnymi postaciami zespołu.

Żaden z tych graczy nie pojedzie na MŚ. Sanchez i Martinez to czołowi gracze reprezentacji kolejno Paragwaju oraz Kolumbii, ale te zespoły nie wywalczyły przepustki na mundial. Z kolei Argentyńczyk Suarez nigdy nawet nie zagrał w narodowej reprezentacji.

W kadrze Meksyku na mistrzostwa świata znalazło się trzech zawodników Clubu America. To doświadczony bramkarz Guillermo Ochoa, obrońca Nestor Araujo oraz napastnik Henry Martin.

Reprezentacja Polski z Meksykiem zagra 22 listopada. Będzie to dla naszych zawodników pierwsze starcie w fazie grupowej mundialu. Transmisja w TVP, a także w platformie Pilot WP.

Czytaj także:
Skazani na Krychowiaka? Selekcjoner zdradził niepokojące informacje
Nie wynik. Michniewicz wprost, co dla niego jest najważniejsze po meczu