Pięć dni przed rozpoczęciem zmagań w grupie C podopieczni Czesława Michniewicza udali się w podróż do Kataru. Piłkarze byli ubrani w odświętne garnitury, zaś przy doborze obuwia dostali wolną rękę. Profil twitterowy "Łączy nas piłka" relacjonował czwartkowy lot.
Do południowej granicy Polski samolot z Biało-Czerwonymi na pokładzie była eskortowana przez myśliwce F-16, co odbiło się szerokim echem. Podróż przebiegła bezproblemowo.
Drużyna narodowa wylądowała na miejscu około godz. 19:45 polskiego czasu. Teraz kadra może skupić się wyłącznie na przygotowaniach do zbliżającego się wielkimi krokami turnieju. Zgodnie z planem, reprezentanci mają zostać przetransportowani z lotniska do pięciogwiazdkowego hotelu Ezdan Palace w Dosze, który będzie ich bazą podczas mistrzostw świata.
ZOBACZ WIDEO: To będzie najbardziej kontrowersyjny mundial w historii? Zaatakowano dziennikarza
Pojawiło się ryzyko, że kadrowicze mogą mieć problemy z aklimatyzacją w zupełnie nowych warunkach. Zawodnicy zmierzą się z upałem sięgającym 30 stopni. - Czas adaptacji do wysokich temperatur wynosi co najmniej siedem dni - przestrzegał prof. Jan Chmura (więcej TUTAJ). Tymczasem pierwsze spotkanie zostanie rozegrane z cztery dni.
Treningi reprezentacji będą odbywały się w Al Kharaitiyat Sports Club, pierwszą sesję zaplanowano na piątek (18 listopada) na godz. 15:00. Wcześniej (14:15) Czesław Michniewicz będzie odpowiadał na pytania dziennikarzy podczas konferencji prasowej.
Kolejny trening odbędzie się 19 listopada o godz. 09:00, zaś zaraz po nim przedstawiciele kadry spotkają się z dziennikarzami. Na niedzielę o godz. 14:15 reprezentacja Polski ma w planach konferencję prasową, a następnie trening.
Poniedziałkowa konferencja przed meczem z Meksykiem będzie miała miejsce 21 listopada (12:00) w głównym centrum prasowym. Selekcjoner przeprowadzi ostatni trening o 14:30.
Kibice nie mogą doczekać się początku konfrontacji z Meksykiem. Pierwszy gwizdek zabrzmi o godz. 17:00. Potem reprezentacja Polski o awans do fazy pucharowej mundialu powalczy jeszcze z Arabią Saudyjską (26.11) oraz Argentyną (30.11).
Zobaczcie przylot Polaków do Kataru:
— TVP SPORT (@sport_tvppl) November 17, 2022
Czytaj także:
"Przeżyją szok". Legenda przestrzega reprezentantów Polski
"Mamy problem". Oto dylematy Czesława Michniewicza