Tak Meksykanie widzą mecz z Polską. Kto będzie "czynnikiem X"?

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Nick Potts - PA Images  / Reprezentacja Polski zagra na mundialu po raz ósmy w historii
Getty Images / Nick Potts - PA Images / Reprezentacja Polski zagra na mundialu po raz ósmy w historii
zdjęcie autora artykułu

Meksyk faworytem, bramkarz Guillermo Ochoa "czynnikiem X", a kluczowym pojedynkiem ten pomiędzy Hirvingiem Lozano a Robertem Lewandowskim. Tak spotkanie swojego zespołu z Polską na MŚ 2022 widzi meksykańska odsłona serwisu ESPN.

We wtorek o godzinie 17 na Stadionie 974 w Dosze reprezentacje Meksyku i Polski rozpoczną udział w Mistrzostwach Świata 2022. Trudno wskazać w tym spotkaniu faworyta, choć zdaniem ESPN.com.mx rywale Biało-Czerwonych mają wszystko, żeby wejść w mundial pewnym krokiem.

"Chociaż mecz z Polską nie będzie 'łatwą wypłatą', 'Tricolor' muszą zdobyć pierwsze trzy punkty, które dadzą im spokój i pewność przed drugim spotkaniem przeciwko najsilniejszej na papierze Argentynie" - pisze meksykańska odsłona znanego serwisu sportowego.

Według ESPN Meksykanie zagrają przeciwko Polakom w preferowanym przez trenera Gerardo "Tatę" Martino ustawieniu 4-3-3. "Selekcjoner może mieć wątpliwości w ataku i na skrzydłach. Środkowy napastnik to niewiadoma, ponieważ Raul Jimenez nie jest w swojej najlepszej formie, a wybór pomiędzy Rogelio Funesem Morim i Henrym Martinem nie jest oczywisty".

ZOBACZ WIDEO: Wyzwanie dla Lewandowskiego. "Nie jest łatwo go przekonać"

Jako najgroźniejszych graczy Biało-Czerwonych meksykańska odsłona znanego serwisu sportowego wskazuje Roberta Lewandowskiego i Piotra Zielińskiego. "Jednak polskie indywidualności mogą zostać zneutralizowane przez dobrą, kolektywną grę azteckiej drużyny".

Z kolei słabością Polaków jest zdaniem ESPN obrona, która popełnia błędy i często musi polegać na dobrej postawie Wojciecha Szczęsnego. Co do bramkarza Juventusu Turyn, Meksykanie są przekonani, że "rzuci na szalę całe swoje doświadczenie, żeby zachować czyste konto".

Czynnikiem X w spotkaniu Meksyk - Polska ma być jednak inny bramkarz: Guillermo Ochoa. "On błyszczy na mundialowej scenie. Nie jest przypadkiem, że w dwóch ostatnich mistrzostwach świata, w 2014 roku w Brazylii i w 2018 roku w Rosji, był kluczowym graczem Meksyku w fazie grupowej. Ratował reprezentację w wielu spotkaniach i ten mundial nie będzie wyjątkiem, jako że Polacy mają światowej klasy napastników, którzy są w stanie sprawić zmusić obronę 'Tricolor' do cierpienia" - pisze ESPN.

"Na swoich piątych mistrzostwach świata to Ochoa może zadecydować o powstrzymaniu ataków Lewandowskiego, Zielińskiego, Arkadiusza Milika czy świetnego młodego Nicoli Zalewskiego" - dodaje.

Najważniejszym pojedynkiem wtorkowego meczu na Stadionie 974 ma być ten pomiędzy Robertem Lewandowskim a Hirvingiem Lozano. "Grają na różnych pozycjach, ale to oni mogą zrobić różnicę. 'Chucky' Lozano, którego Martino wystawi na prawym skrzydle ataku, umie wykorzystywać swoją szybkość i technikę, by wygrywać indywidualne pojedynki. Jest jedną z najgroźniejszych broni Meksyku w chwili przechodzenia z defensywy do ofensywy. Potrafi też przesunąć się do pomocy, by zmodyfikować ustawienie, gdy drużyna broni".

Z kolei Lewandowskiego Meksykanie charakteryzują jako najważniejszego gracza w polskim zespole i jednego z najbardziej zabójczych napastników na świecie. Piłkarza, który wie jak "wyciągać" środkowych obrońców z ich pozycji, a potem wykorzystywać powstałe wyłomy. "Meksykańscy gracze będą musieli na to uważać" - przestrzega ESPN.

W przedmeczowej analizie przytoczono też wyliczenia ESPN Football Index, według których faworytem jest Meksyk - ma 42 procent szans na zwycięstwo z Biało-Czerwonymi. Polska jedynie 28 procent.

Początek meczu grupy C MŚ 2022 pomiędzy Meksykiem a Polską we wtorek o godzinie 17:00.

Czytaj także: Szok w "polskiej" grupie. Argentyna na kolanach Dania marzy o tytule, ale nie żyje mundialem. "To nie jest piłka nożna dla kibiców"

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
avatar
julianu
22.11.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeżeli selekcjoner nie zacznie „myśleć”, to wygramy. W każdej formacji jesteśmy lepsi.