Przed mundialem 2022 niektóre reprezentacje zapowiedziały, że kapitanowie ich drużyn będą występować w tęczowych opaskach w ramach akcji "One Love".
Kampania miała okazać wsparcie dla społeczności LGBTQ+ i podnieść świadomość na temat dyskryminacji, z którą mierzą się ludzie w Katarze.
W tym gronie był m.in. Manuel Neuer, bramkarz reprezentacji Niemiec, który jest bardzo nieszczęśliwy, że nie może założyć tej opaski. Wszystko po decyzji FIFA.
Jak się okazuje: ta decyzja sprawiła, że niemiecka federacja straciła sponsora "ze skutkiem natychmiastowym". Chodzi o kolońskiego giganta handlu detalicznego. Więcej pisze o tym spiegel.de.
"Firma chce wyraźnie zdystansować się od stanowiska FIFA i oświadczeń prezesa Gianniego Infantino i w związku z tym zrzeknie się swoich praw reklamowych wynikających z istniejącego kontraktu z DFB, zwłaszcza w kontekście mistrzostw świata" - czytamy.
- Opowiadamy się za różnorodnością, a piłka nożna to także różnorodność. Skandaliczna postawa FIFA jest dla mnie absolutnie nie do zaakceptowania jako prezesa zróżnicowanej firmy i jako fana piłki nożnej - powiedział prezes firmy Lionel Souque.
Niemcy mundial rozpoczną w środę. Pierwszym rywalem naszych zachodnich sąsiadów będzie reprezentacja Japonii (14:00).
Czytaj też:
"Lewy" nie wytrzymał. Wielki ból Polaków
Szczęsny odgonił stare demony
ZOBACZ WIDEO: Zatrważająca statystyka Polaków. "Przynajmniej w czymś jesteśmy jedyni"