Prezes FIFA od kilku tygodni nie ma dobrej prasy. Teraz kolejne decyzje Gianniego Infantino i jego ludzi są także otwarcie krytykowane przez krajowe federacje. Kilka reprezentacji miało zamiar podczas mundialu nosić tęczowe opaski kapitańskie z napisem "One Love", co miało być wyrazem solidarności ze środowiskiem LGBT+.
FIFA nie chciała jednak doprowadzić do takich scen w Katarze, gdzie homoseksualizm zagrożony jest karą pozbawienia wolności. Organizatorzy nie wpuszczają na stadion osób z koszulkami czy innymi atrybutami, na których widoczna jest tęcza. Z kolei FIFA oświadczyła, że jeśli któryś z kapitanów założy tęczową opaskę, to zostanie automatycznie ukarany żółtą kartką.
Federacje nie chciały się zgodzić na nakładanie indywidualnych kar na swoich piłkarzy, dlatego ostatecznie zrezygnowano z pomysłu opasek. Wśród krajów, które musiały podjąć taką decyzję były m.in. Anglicy czy Niemcy.
ZOBACZ WIDEO: Były kadrowicz zdradza kulisy. Tak wygląda dzień po meczu na wielkim turnieju
- To niezrozumiałe - mówi dla "Aftonbladet" prezes Szwedzkiego Związku Piłki Nożnej Karl Erik Nilsson, podkreślając, że jego zaufanie do prezesa Infantino zostało "poważnie nadszarpnięte". - Obecnie nie głosowalibyśmy na niego w wyborach na prezesa. Byłoby to nie do pomyślenia, biorąc pod uwagę to, co wydarzyło się w ostatnich dniach - dodał.
Wybory na prezydenta FIFA odbywają się w marcu 2023 roku, a Infantino jest jedynym kandydatem na to miejsce. Federacje mogą więc zagłosować na Szwajcara bądź oddać pusty głos.
Na oficjalnej stronie szwedzkiego związku pojawił się komunikat, w którym federacja, wraz z Duńczykami i Norwegami, krytykuje ostatnie decyzje Infantino. "Mamy nadzieję, że FIFA ponownie rozważy swoje stanowisko w sprawie One Love i wyraźnie stanie w obronie praw człowieka oraz godnego i pełnego szacunku dialogu w ramach światowego futbolu" - czytamy.
To jednak nie wszystko. Pojawiły się także cztery konkretne punkty, które mają zadecydować o potencjalnym wsparciu dla obecnego prezesa. "Możemy rozważyć wspieranie Infantino na marcowym kongresie FIFA, pod warunkiem, że zagwarantuje on:
- Powstanie ośrodka dla pracowników migrujących w Katarze.
- Wprowadzenie funduszu kompensacyjnego dla pracowników migrujących w Katarze.
- Poprawienie stosunków między FIFA i UEFA.
- Wyraźne zaangażowanie w poprawę warunków i rozwój kobiecej piłki nożnej."
Najostrzej na ostatnią decyzję FIFA zareagowała Dania. Jej prezes zasugerował nawet, że federacja może wyjść ze struktur piłkarskiej organizacji (więcej TUTAJ).
Czytaj też: FIFA prowadzi postępowanie po meczu Polski