Nawet tam im przeszkadzało piwo. Katarczycy rozpętali burzę
Na stadionach podczas MŚ 2022 w Katarze obowiązuje zakaz sprzedaży piwa. To cios dla sponsora turnieju - firmy Budweiser. Okazuje się, że Katarczykom przeszkadza alkohol nawet w hotelu wynajmowanym przez piwny browar.
Ci są innego zdania. Krytyki pod adresem organizatorów mundialu nie brakuje. Wszak przed turniejem ogłaszano, że piwo będzie sprzedawane podczas meczów i to pomimo tego, że w Katarze obowiązuje zakaz spożywania alkoholu. Zmiana tej decyzji to cios dla czeskiego Budweisera, który jest sponsorem turnieju i jedynym dostawcą piwa do stref kibica i na stadiony.
Katarczykom alkohol przeszkadzał na tyle, że chcieli zakazać sprzedaży Budweisera nawet w hotelu, który wynajęła ta firma. Jak donosi "Daily Mail", ostatecznie dział handlowy FIFA przekonał gospodarzy mundialu do wydania zgody.
Umowa pomiędzy FIFA a właścicielem Budweisera warta jest 63 miliony funtów. Nie wiadomo, jak rozwiązana zostanie sprawa dotycząca zakazu sprzedaży piwa podczas mundialu. Pod uwagę brane jest odszkodowanie, jakie piłkarska federacja wypłaci browarowi.
Budweiser znalazł już wyjście z kłopotliwej sytuacji. Dostarczone do Kataru piwo, które nie zostanie sprzedane, w nagrodę otrzyma triumfator mundialu.
Czytaj także:
Rosjanie wskazali, komu kibicują na mundialu. "Bratni naród"
Portugalia celuje w finał. Co z Ronaldo?
Wszystkie mecze obejrzysz na TVP 1 w Pilocie WP (link sponsorowany)