Będą wykluczeni z mundialu? Rywal zarzuca im dyskryminację

"Chylę czoła". Brzęczek wskazał cichego bohatera meczu z Arabią Saudyjską

Ten mecz będzie miał nie tylko wielkie znaczenie piłkarskie. Wtorkowe starcie Iran - USA zadecyduje o tym, która z tych dwóch drużyn awansuje do 1/8 finału mundialu 2022. W cieniu pozostają jednak napięcia polityczne.

Iran od 1979 roku jest tzw. republiką islamską, która tak naprawdę jest religijną dyktaturą. Po rewolucji z lat siedemdziesiątych prawa kobiet zostały znacznie ograniczone. Irańczycy w ostatnich miesiącach po raz kolejny zbuntowali się przeciwko opresyjnej władzy.

A wszystko przez śmierć 22-letniej Mahsy Amini, która miała miejsce pod koniec września. Młoda Iranka została zatrzymana przez to, że jej hidżab nie zasłaniał całkowicie włosów. Policja zarzuciła jej szerzenie niemoralności. Była katowana przez funkcjonariuszy, aż zmarła w szpitalu.

Irańczycy wyszli na ulice i mimo brutalnego oporu ze strony sił bezpieczeństwa nie przestają protestować. Szacuje się, że już kilkuset demonstrantów poniosło śmierć, a kilkanaście tysięcy zostało zatrzymanych.

ZOBACZ WIDEO: Rozbrajające słowa Szczęsnego. Przytoczył je nasz reporter

Wsparcie od piłkarzy

Mimo że za wspieranie protestów można trafić do więzienia to wielu Irańczyków, także tych znanych, wyraża publiczne poparcie dla manifestujących. I trafiają za to do aresztu.

Reprezentacja Iranu także zdecydowała się wyrazić ciche poparcie dla demonstrantów. Przed swoim meczem na mundialu z Anglią nie śpiewali hymnu, co wywołało oburzenie ze strony religijnych Irańczyków. Przed starciem z Walią hymn już odśpiewali, ale cicho.

Oburzenie za gest USA

Swoje ciche wsparcie dla protestujących postanowiła też wyrazić amerykańska federacja. We wpisie z tabelą grupy zamiast oficjalnej flagi Iranu znalazła się ta używana przez protestujących. Nie ma ona godła islamskiej republiki oraz usunięto napisy "Allah Akbar", co znaczy "Bóg jest wielki".

"Chcieliśmy okazać nasze wsparcie dla kobiet w Iranie naszą grafiką przez 24 godziny" - napisała federacja w oświadczeniu.

Wywołało to oburzenie ze strony Irańczyków. - Środki zastosowane ws. flagi są niezgodne z prawem. Muszą zostać pociągnięci do odpowiedzialności - powiedział jeden z doradców irańskiej federacji Safiollah Fagahanpour cytowany przez agencję ISNA pozostającą pod kontrolą państwa.

Irańska agencja Tasnim domaga się ukarania Amerykanów za naruszenie regulaminu FIFA za punkt mówiący o dyskryminacji. Może za to grozić 10 meczów zawieszenia czyli de facto wyrzucenie USA z mundialu w Katarze. Według agencji federacja Iranu ma rozważać dokonanie takiego kroku.

Amerykańska federacja jednak zapowiedziała, że przywróci oficjalną flagę Iranu na wszystkich swoich grafikach.

Czytaj więcej:
Wpadka medalistów mundialu. Belgia ma problem