Działo się w hotelu polskich piłkarzy. Tak odreagowują przed Argentyną

PAP/EPA / Mohamed Messara / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Polski
PAP/EPA / Mohamed Messara / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Polski

Co robią piłkarze na zgrupowaniach? Jedną z rozrywek są turnieje w grze FIFA. Nie inaczej jest w naszej kadrze przed meczem Polska - Argentyna na MŚ 2022.

W poprzednich mundialach z udziałem reprezentacji Polski przed trzecim meczem fazy grupowej mieliśmy grobową atmosferę. Biało-Czerwoni byli już pogodzeni z faktem, że za chwilę jadą do domu. W Katarze jednak jest zupełnie inaczej.

Po remisie z Meksykiem (0:0) i wygranej z Arabią Saudyjską (2:0) kadra Czesława Michniewicza jest liderem grupy. Jest dobrze, ale jeszcze nie idealnie, bo kwestia awansu rozstrzygnie się w nadchodzącym spotkaniu z Argentyną.

Piłkarze z pewnością już zaczynają odczuwać stres, więc starają się go jakoś odreagować. W dzisiejszych czasach dobrze się sprawdza wirtualna rywalizacja. Na zgrupowaniach od lat rządzi gra FIFA i nie inaczej jest u naszych piłkarzy.

ZOBACZ WIDEO: Wymowna reakcja Lewandowskiego. "Puścił stres"

Na instagramowym koncie Łączy nas piłka dowiadujemy się, że Polacy wzięli udział w turnieju w grze FIFA 23. Wprawdzie nie wszyscy zawodnicy chwycili za pada, ale i tak emocji nie brakowało.

Kto wziął udział w zawodach? Z dostępnych materiałów wynika, że byli to: Piotr Zieliński, Nicola Zalewski, Kamil Grabara, Jakub Kiwior, Krzysztof Piątek, Krystian Bielik, Bartosz Bereszyński, Łukasz Skorupski, Damian Szymański, Kacper Tobiasz i Szymon Żurkowski.

Jak można zauważyć, starszyzna odpuściła sobie wirtualne zmagania. Prawdopodobnie inną formę relaksu wybrali m.in. Robert Lewandowski, Kamil Glik, Grzegorzy Krychowiak, czy Wojciech Szczęsny.

Mecz Polska - Argentyna już w środę 30 listopada o godzinie 20. Transmisja na żywo w TVP 1 i Pilot WP.

Fot. Instagram
Fot. Instagram
Fot. Instagram
Fot. Instagram

Kibice już wiedzą. Takim wynikiem zakończy się mecz Polska - Argentyna >>
Argentyńczycy piszą: "Polacy będą mieć wyraźną przewagę". Czego oni się boją? >>

Źródło artykułu: WP SportoweFakty