"Coś poszło nie tak". Tak holenderskie media piszą po przegranej z Argentyną na MŚ

Getty Images / Evrim Aydin/Anadolu Agency / Na zdjęciu: Mateu Lahoz w rozmowie z holenderskimi piłkarzami
Getty Images / Evrim Aydin/Anadolu Agency / Na zdjęciu: Mateu Lahoz w rozmowie z holenderskimi piłkarzami

Holendrzy nie szczędzili mu słów krytyki, ale selekcjoner Luis van Gaal przyznał, że to nie przez niego odpadli z mistrzostw świata 2022 w Katarze. O kim mowa? Hiszpański arbiter Antonio Mateu Lahoz na pewno zostanie im w pamięci na długo.

Voetbal International: Skandaliczny Lahoz

"Holandia odrobiła stratę z 0:2. To był niewyobrażalny powrót. Następnie miała nadzieję, że będzie w stanie przejąć kontrolę nad grą. Lahoz wcale nie ułatwił tej misji" - napisano w vi.nl.

Zacytowano również Frenkie de Jonga, który nie gryzł się w język mówiąc o pracy Antonio Mateu Lahoza. - Był naprawdę skandaliczny - cytują pomocnika reprezentacji Holandii.

Najwięcej zastrzeżeń było o jego decyzje w dogrywce. Holendrzy uważają, że poddał się presji po tym, jak Argentyńczycy skoczyli na niego po zakończeniu regulaminowego czasu gry. - To, co pokazał w dogrywce, było oburzające - dodał de Jong.

Frenkie de Jong jest przekonany, że sędzia Antonio Mateu Lahoz był pod wpływem narzekających argentyńskich piłkarzy w piątkowy wieczór. W oczach pomocnika reprezentacji Holandii Hiszpan z pewnością w dogrywce gwizdnął wszystko na korzyść Argentyńczyków.[nextpage]

"De Telegraaf": Wszystko schrzanione

Tutaj wrócono do przeszłości i 2014 roku, kiedy to Holendrzy również w rzutach karnych pożegnali się z mundialem. Wtedy też lepsza okazała się Argentyna.

"Po tym, jak świetnie wrócili w ostatniej fazie z Planem B i dwóm golom Wouta Weghorsta, potem podobnie jak w Brazylii, coś poszło nie tak dla reprezentacji Holandii w serii rzutów karnych" - napisano.

Cytuje się też słowa Louisa van Gaala, który nie mógł pogodzić się z rzutem karnym dla Argentyny w regulaminowym czasie gry. - Przegrywaliśmy 2:0 z powodu wątpliwego rzutu karnego. Potem wracasz, ale po rzutach karnych i tak wszystko schrzanisz - powiedział selekcjoner.

ZOBACZ WIDEO: "To będzie się za nim ciągnąć". Dyskusja o przyszłości Michniewicza

Czy przegrali przez sędziego? - Nie lubiłem sędziego, ale nie przegraliśmy przez niego - stwierdził.[nextpage]

ad.nl: Dziwaczne statystyki

Ciekawą statystykę przywołali dziennikarze ad.nl. O co chodzi? O mecze z największą ilością kartek.

"Spektakl Oranje przeciwko Argentynie jest w pierwszej trójce najbardziej niesportowych meczów Mistrzostw Świata w historii" - czytamy.

Przypomniano, że Hiszpan Lahoz pokazał 17 żółtych kartek! Aktualny rekord to 20 w meczu Holandia - Portugalia z 2006 roku. Drugie miejsce to 18 żółtych kartek w spotkaniu Niemcy - Kamerun w 2002 roku.[nextpage]

Telewizja NOS: Koniec marzeń

"Mistrzostwa Świata dla reprezentacji Holandii dobiegły końca po prawdziwym thrillerze w ćwierćfinale" - informują dziennikarze Telewizji NOS.

Holendrzy fatalnie rozpoczęli serię rzutów karnych i to finalnie miało decydujące znaczenie dla losów ekipy van Gaala.

"Pierwsze dwa rzuty karne zmarnowali Virgil van Dijk i Steven Berghuis. Argentyna chybiła tylko raz przez Enzo Fernandeza. To kończy marzenie van Gaala i jego grupy o zostaniu mistrzami świata" - dodano.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty