- Karierę skończę przy Twardowskiego. Tam zagram swój ostatni mecz. Nawet teraz robię już sobie plany - przyznaje Majdan w rozmowie z Przeglądem Sportowym. - Chciałbym na nim zebrać przyjaciół z Pogoni, zawodników z Wisły, z Polonii, z reprezentacji. A do tego byłby koncerty rockowe - Lady Pank, IRA, Dżem. By i po meczu była fajna impreza.
Kiedy taki mecz się odbędzie? - Tego nie wiem. Mam wizję, jak będzie wyglądało pożegnalne spotkanie, ale daty nie wyznaczam. Na razie nie myślę jeszcze o końcu.