Przed meczem Maroko - Portugalia w ćwierćfinałach mundialu w Katarze doszło do brzydkich obrazków, które niestety zdecydowanie wykraczają poza sport. Wszystko rozpoczęli kibice Maroka.
Według doniesień Piotra Słonki obecnego w Katarze, jeden z nich wbiegł bez biletu przez jedną z czterech bramek. Kolejni z kolei zaczęli krzyczeć na cały głos "darmowe bilety", co podjuszyło tłum.
Jedna z dwóch głównych dróg prowadzących na stadion została całkowicie zablokowana. Wokół znajduje się pełno kobiet, dzieci. Wszyscy utknęli w wąskiej uliczce prowadzącej na stadion.
Do akcji włączyła się także Policja, która według informacji z Kataru nie patyczkuje się z kibicami. Kilka osób zostało odwiezionych już do szpitala z podejrzeniami krwotoków głowy. Nie wiadomo, kiedy na stadion wejdą kibice z biletami.
Wow, dużo złego na godzinę przed meczem. Marokańczycy ruszyli bez biletów. Organizatorzy i policja robią co mogą, ale już są ranni... pic.twitter.com/CoVBu3APRC
— BuckarooBanzai (@Buckarobanza) December 10, 2022
Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę
ZOBACZ WIDEO: Kolejna katastrofa na mundialu. To ich największy problem