Pepe wściekły. Powiedział wprost, komu dać tytuł w Katarze

- To niedopuszczalne, żeby argentyński sędzia nam sędziował, po tym, co stało się wczoraj, gdy Messi narzekał - powiedział na gorąco Pepe po meczu z Marokiem podczas mundialu w Katarze 2022.

Rafał Sierhej
Rafał Sierhej
Pepe Getty Images / Matthew Ashton - AMA / Na zdjęciu: Pepe.
Reprezentacja Portugalii sensacyjnie odpadła z mistrzostw świata w Katarze na etapie ćwierćfinałów. Pogromcą mistrzów Europy z 2016 roku okazało się być Maroko, które wygrało skromnie (1:0).

Po meczu do wywiadu na gorąco stanął ze strony portugalskiej Pepe. Doświadczony defensor nie ukrywał rozgoryczenia, ale także wielkiego zdenerwowania po nieudanych 90 minutach na murawie. Obrońcy nie pasowała praca arbitra.

- To niedopuszczalne, żeby argentyński sędzia nam sędziował, po tym, co stało się wczoraj, gdy Lionel Messi narzekał. Po tym, co dziś zobaczyłem na boisku, jestem pewny, że można już wręczyć puchar Argentynie - powiedział rozgoryczony 39-latek.

- Nie wiem, czy oni już dali ten puchar Argentynie. (Tu następuje kolej oficera prasowego). Nie interesuje mnie to, powiem wszystko, co myślę, chrzanić to. To jest bardzo dziwne, że sędzia z kraju, którego drużyna jest na turnieju, gwiżdże jeszcze. Wyraźnie pomógł naszemu rywalowi - wtórował mu Bruno Fernandes.

Dziennikarz zapytał także o jego przyszłość w kadrze. Nie zapomniał także o kapitanie reprezentacji Portugalii. Cristiano Ronaldo jest dwa lata młodszy od swojego reprezentacyjnego kolegi.

- Nie wiem, czy to było moje i Cristiano ostatnie spotkanie w barwach reprezentacji Portugalii. Myślę, że nie jest to dobry moment, aby o tym rozmawiać. Jesteśmy bardzo smutni - dodał były stoper Realu Madryt.

ZOBACZ WIDEO: "To afera polityczna". Mocne słowa o premii dla piłkarzy

Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę

Wszystkie mecze obejrzysz na TVP 1 w Pilocie WP (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×