Ta statystyka mówi wszystko. Niechlubny wyczyn Anglii

PAP/EPA / Ronald Wittek / Jude Bellingham
PAP/EPA / Ronald Wittek / Jude Bellingham

Reprezentacja Anglii po bardzo dobrym spotkaniu z Francją odpadła z mundialu w Katarze. Tym samym jedna z najmocniejszych ekip nie będzie walczyć o medale. Jak się okazuje, ćwierćfinał to dla nich droga niemalże nie do przejścia.

Zgodnie z oczekiwaniami fanów na całym świecie, starcie Anglii z Francją podczas ćwierćfinału mundialu w Katarze to było prawdziwe widowisko. Obie drużyny pokazały, że nie bez przyczyny są uważane za ścisłą czołówkę. Jednak ostatecznie awansować do strefy medalowej mogła tylko jedna drużyna i tak się stało w przypadku Trójkolorowych.

Reprezentacja Anglii miała swoje szanse, aby odrobić straty do Francuzów. Najlepszą miał Harry Kane, który w 84. minucie nie trafił w bramkę z rzutu karnego. Ostatecznie aktualni mistrzowie świata wygrali 2:1 (więcej o meczu TUTAJ).

Jak się okazuje, odpadnięcie na etapie 1/4 finału mistrzostw świata to dla Anglików temat bardzo dobrze znany. Już po raz siódmy w historii zatrzymali się tuż przed strefą medalową. To rekordowe osiągnięcie, bowiem nikt tak często nie odpadał w tej fazie turnieju.

Warto również podkreślić, że Anglicy w całej historii mają zaledwie jeden medal mistrzostw świata. W 1966 roku na własnym terenie sięgnęli po złoty krążek. Późniejszym pokoleniom piłkarzy nie udało się zbliżyć do tego rezultatu. Najbliżej było w 2018 roku kiedy to zakończyli rywalizację na czwartym miejscu.

Zobacz także: Harry Kane skomentował pudło z rzutu karnego
Zobacz także: Zdjęcie Mbappe obiegło świat

Komentarze (1)
avatar
wojciech126
11.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czy Anglicy odpadli z Mundialu wskutek skandalicznych błędów sędziego z Brazylii? Raczej nie. Gdyby Harry Kane strzelił karnego, to pewnie skończyłoby się dogrywka i ewentualnie serią karnych. Czytaj całość