To największa sensacja mistrzostw świata 2022. Reprezentacja Maroka zagra w półfinale z obrońcami tytułu, Francuzami.
To pierwszy afrykański kraj, który awansował do tego etapu mundialu. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie stojący pomiędzy słupkami jej bramki Yassine Bounou.
Dlaczego? Wystarczy powiedzieć, że w Katarze zanotował 39 skutecznych interwencji i w sześciu meczach dał się pokonać... tylko raz - w meczu fazy grupowej z Kanadą.
W fazie pucharowej zatrzymał najpierw pędzących Hiszpanów, potem Portugalczyków. 31-latek jest jedną z gwiazd turnieju, ale... w pewnej chwili musiał to miano oddać swojemu synowi.
ZOBACZ WIDEO: Nie ma chwili spokoju. Miss mundialu pokazała codzienność w Katarze
Młody Isaac skradł serca fanów i dziennikarzy podczas jednego z wywiadów, gdy... chciał zjeść mikrofon. "Syn Yassine Bounou's myślący, że mikrofon to lód jest wyjątkowo uroczy" - napisano na oficjalnym koncie katarskich MŚ w mediach społecznościowych.
Co ciekawe Isaac to jedyne, co wiadomo na temat syna Bounou i jego żony Imane Khb. Para chce, aby ich syn cieszył się życiem prywatnym, więc oprócz jego imienia zachowali wszystkie inne informacje o nim w tajemnicy.
Mecz Francja - Maroko w półfinale MŚ 2022 w Katarze odbędzie się w środę 14 grudnia, początek o godz. 20:00. Relacja tekstowa z meczu na WP SportoweFakty -->> TUTAJ.
Yassine Bounou's son thinking the to be is supremely adorable!#FIFAWorldCup pic.twitter.com/YTorvQwDvM
— FIFA World Cup (@FIFAWorldCup) December 14, 2022
Zobacz także:
Achraf Hakimi - rodzina poświęciła dla niego wszystko
Szymon Marciniak dostanie finał mundialu? Wiemy, kiedy FIFA ogłosi decyzję