"Ten zespół nie ma myśli przewodniej". Ostra krytyka reprezentacji Polski
- Ten styl jest męczący, nie mamy dużo okazji. Mieliśmy z Francją jedną szansę i na tym bazujemy - ocenia na łamach WP grę reprezentacji Polski Henryk Kasperczak. Dostrzega pozytywy i mówi, że nie tylko Czesław Michniewicz jest winny słabego stylu.
Cel uświęca środki?
Głównym argumentem dla tych, którzy chcą pozostania Michniewicza na stanowisku jest wynik. I faktycznie, Biało-Czerwoni po raz pierwszy od 36 lat wyszli z grupy na mistrzostwach.
- Będę zawsze solidarny z trenerami i warto zauważyć, że cel wykonał - mówi w rozmowie z WP SportoweFakty były selekcjoner m.in. Maroka i Tunezji Henryk Kasperczak.
- Od czasu, kiedy Michniewicz objął zespół to wynikowo wszystko się układa. Awansował na mistrzostwa świata, wyszedł z grupy. Cel w Katarze osiągnęliśmy. Rezultaty w Lidze Narodów wystarczyły, by Polska w eliminacjach do Euro 2024 była rozstawiona z najwyższego koszyka - wyjaśnia szkoleniowiec.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nagranie Lewandowskiego hitem sieci. Kapitan nie próżnujeJednak na pytanie czy Cezary Kulesza powinien zostawić Michniewicza nie zabiera stanowiska. - To wszystko jest skomplikowane, więc nie podejmuję się jednoznacznej odpowiedzi - dodaje.
"Nie ma myśli przewodniej"
Na mundialu w Katarze widzieliśmy dwa oblicza reprezentacji Polski. Jedno w meczu z Francją, kiedy długimi momentami Biało-Czerwoni byli w stanie nawiązać walkę. Drugie - znacznie częstsze - gdy Polacy grali siermiężny, nudny futbol, a wynik ratował Wojciech Szczęsny.
- Drużyna bardzo słabo wypadła piłkarsko - przyznaje trener. - Widać, że ten zespół nie ma myśli przewodniej, nie wykorzystuje Lewandowskiego, który strzela bramki w klubie. Ten styl jest męczący, nie mamy dużo okazji. Mieliśmy z Francją jedną szansę i na tym bazujemy. Sytuacja nie jest łatwa. Nie jesteśmy w stanie nawiązać walki z najlepszymi zespołami, przegrywamy ważne mecze i nie wychodzi nam pokazanie się z dobrej strony piłkarskiej - ocenia.
- Nie da się ukryć, że słabo wypadliśmy na mistrzostwach świata. Trzeba zobaczyć, jak to zrobić lepiej. Pierwszym winnym jest zawsze trener, jednak on się broni tym, że osiągnął wynik. Mówi, że trzeba dać mu czasu, by to poprawić. Sami piłkarze też nie są bez winy, bo nie zaprezentowali pełni swoich możliwości - dodaje.
Skandal z premiami. Co powinien zrobić Michniewicz?
Jeszcze bardziej na wizerunku selekcjonera ciąży sprawa z premiami. Mateusz Morawiecki obiecał polskim piłkarzom 30 milionów złotych (według niektórych źródeł nawet 50 milionów) za wyjście z grupy na MŚ w Katarze. Niejasna jest w tej sprawie rola samego Michniewicza.
Redakcja WP poinformowała, że po mistrzostwach świata Michniewicz spotkał się z Mateuszem Morawieckim. Brak przekonujących wyjaśnień ze strony trenera tylko rzuca się cieniem na selekcjonerze.
- To polskie piekiełko. Nie wiadomo, kto do końca jest winny. Problem jednak jest. Powinny być jednak oficjalne wypowiedzi, być może konferencja prasowa. Michniewicz powinien sprawy wyjaśnić. Nagonka jest na niego, że jest zamieszany i winny tej sytuacji - kończy Henryk Kasperczak.
Arkadiusz Dudziak, dziennikarz WP SportoweFakty
Czytaj więcej:
Maroko jest wściekłe. Kontrowersja w półfinale mundialu [WIDEO]
Wszystkie mecze obejrzysz na TVP 1 w Pilocie WP.
-
kareta Zgłoś komentarz
Może Kasperczak poprowadził by tą kadrę w eliminacjach do mistrzostw Europy, a w przypadku zakwalifikowania się na euro, poprowadzić ją na mistrzostwach starego kontynentu. -
Adam P Zgłoś komentarz
popracować, a nie co turniej to zmiana trenera. W innych krajach trenerzy pracują po kilka lat. -
Thorin Zgłoś komentarz
Ostra krytyka!?!?!?!?!? Ale gdzie????????????????? Normalna krytyka... -
MACIEK55555 Zgłoś komentarz
powinien dostac szanse prowadzenia kadry.Ale niestety od dawna komus w zwiazku przeszkadza.Dletego zamiast on to dawali jakies Nawalki Janasy Brzeczki SAZY I INNE GADY, -
INS Zgłoś komentarz
Oj tam, 30 dużych baniek było obiecane bo nikt się nie spodziewał że wyjdziemy z grupy. Równie dobrze można było dać 300 mln. jak wejdziemy do półfinału. Wiemy jak wygląda nasza polityka, można wszystko obiecywać w określonym czasie a potem szybko o tym zapomnieć. -
Ires Zgłoś komentarz
remisując z Holandią. Wszystko w 1 rok. Proszę mi przypomnieć, który trener, łącznie z Górskim miał takie sukcesy po roku pracy? -
tomas68 Zgłoś komentarz
myśl przewodnia im podobnego. -
12 min Zgłoś komentarz
tak mówić. -
Zimny Heniek Zgłoś komentarz
Nie wiem w czym jest problem przecież te nędzne 50 czy 30 baniek to jakieś drobne dla polityków i kopaczy. Przynajmniej partnerki żony kochanki będą miały na waciki. Pozdro figura. -
Centuś Kłodert Zgłoś komentarz
wynik -
Adela Rozen Zgłoś komentarz
Dać im te 30 obiecanych baniek bo chłopaki poumierają z głodu, z reklam niewyżyją a za mieszkania i auta muszą płacić a szczególnie ich ważiny potrzebują szmalu... :-)