Znany sędzia jednoznacznie o karnym, którego podyktował Marciniak

PAP/EPA / Noushad Thekkayil / Na zdjęciu: Lionel Messi
PAP/EPA / Noushad Thekkayil / Na zdjęciu: Lionel Messi

W 22. minucie w pole karne Francji wpadł z impetem Angel di Maria. Argentyńczyk po chwili padł, a sędzia Szymon Marciniak wskazał na jedenastkę. - Doskonała decyzja Marciniaka - komentuje dla WP SportoweFakty Adam Lyczmański, ekspert sędziowski.

W finale mistrzostw świata w Katarze na murawie stadionu w Lusail mierzyli się obecni mistrzowie - Francja, oraz pretendenci - Argentyna. Na sędziego tego spotkania z kolei wyznaczono Szymona Marciniaka i jego zespół.

Polak już w 22. minucie musiał podjąć jedną z kluczowych decyzji dla przebiegu całego spotkania. W polu karnym Francji padł bowiem na murawę Angel Di Maria. Wszystko to w wyniku kontaktu z Ousmane Dembele.

Polski arbiter bez zawahania się wskazał na 11. metr od bramki. Argentyna dostała kolejny rzut karny w tym turnieju. - Doskonała decyzja Marciniaka. Klarowny rzut karny - komentuje dla WP SportoweFakty Adam Lyczmański, ekspert sędziowski w Canal + Sport.

Do piłki ustawionej na 11. metrze podszedł oczywiście Lionel Messi. Kapitan Argentyny zmylił Hugo Llorisa i wykorzystał stały fragment gry, wyprowadzając swój zespół na skromne, ale bardzo cenne jednobramkowe prowadzenie.

Polski arbiter drugą niezwykle ważną decyzję musiał podjąć w 79 minucie spotkania. Przy stanie 2:0 dla Argentyny w polu karnym padł Randal Kolo Mulani. Marciniak kolejny raz w tym spotkaniu nie zawahał się i wskazał na 11. metr. Tym razem na korzyść mistrzów świata z 2018 roku. Do piłki podszedł Kylian Mbappe, który pokonał Martineza.

- Polski sędzia ponownie podjął bardzo dobrą decyzję. Piłkarz Argentyny kopnął kolanem Francuza w podudzie - dodaje ekspert.

Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę

ZOBACZ WIDEO: Nie ma chwili spokoju. Miss mundialu pokazała codzienność w Katarze

Komentarze (28)
avatar
ka-ro
19.12.2022
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
euforia od samego rana jak by Marciniak w pojedynkę wygrał Mundial 
avatar
Pawel.P
18.12.2022
Zgłoś do moderacji
2
7
Odpowiedz
Pierwszy karny z kapelusza koleś wymusił i upadł na murawę, to stały sposób robienia w uja Marciniaka on w ekstraklasie też badziewie gwiżdżę zwłaszcza dla LEGŁEJ 
avatar
cyfraz
18.12.2022
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Szpakowski to kicha, szkodzi i przeszkadza w oglądaniu. 
avatar
KotEnio
18.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Pierwszy karny dla ....francuskiej reprezentacji byl nieslusznie podyktowany !! Fran...reprezentat Francji sam sie przewrocil !! 
avatar
KotEnio
18.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
wyjatkowy polski fachowiec ! zyje 60 lat i nie wiedzialem ,ze kolanem mozna kopnac !!!!