Cronica: Wieczna chwała
To był najpewniej najlepszy finał w historii mistrzostw świata. Reprezentacja Argentyny prowadziła już 2:0, lecz Francuzi doprowadzili do dogrywki. W niej ekipa z Ameryki Południowej objęła prowadzenie, ale Trójkolorowi wykorzystali rzut karny, doprowadzając do serii jedenastek.
Tam jednak Albicelestes zachowali więcej zimnej krwi i to oni po raz trzeci w historii zdobyli mistrzostwo świata.
"Wieczna chwała" - pisze na stronie głównej argentyńska "Cronica". "Argentyńczycy i Francuzi po regulaminowym czasie gry remisowali 2:2 i utrzymali ten rezultat w pierwszej połowie dogrywki. W drugiej oba zespoły strzeliły. Później rzuty karne wygrali 4:2" - wyjaśnia gazeta.
[nextpage]
Diario Popular: Niewiarygodne cierpienie i historyczny Messi
"Łzy szczęścia, emocje, przytulanie, ulga i wielka euforia. Minęło 36 lat, by Argentyna w całej okazałości powróciła do tego samego płaczu i uniosła pięści. JESTEŚMY MISTRZAMI ŚWIATA" - pisze Diario Popular.
"Świętowanie jest i będzie ogromne również z powodu niewiarygodnego cierpienia, jakie przeżyli Argentyńczycy. Zasłużyli, by wygrać w 90 minutach, w dogrywce, ale Mbappe doprowadził do rzutów karnych. W nich zwyciężyli jak z Holandią." - dodaje autor.
"Leo wzniesie Puchar Świata w Katarze. Jak Passarella w 1978 w Argentynie, jak Maradona w 1986 w Meksyku. To zdjęcie, które on, a także 99 proc. tych, którzy na całym świecie go kochają, chciało. Przejdzie do historii, jak też jego kariera, która była taka i bez tego tytułu" - zachwyca się "Diario Popular".
[nextpage]
Pagina/12: "Spełniły się sny 45 milionów Argentyńczyków"
Bardzo podobnego porównania użyła Pagina/12, która także przeniosła swoich piłkarzy do nieba. "Spektakularny występ Dibu Martineza (bramkarz Argentyny - przyp. red.) w rzutach karnych pozwolił La Scalonecie pokonać Francję" - pisze autor.
"Spełniły się sny 45 milionów Argentyńczyków" - dodaje portal.
ZOBACZ WIDEO: Miss Euro ma specjalną wiadomość do polskich piłkarzy. Dołączyła takie nagranie
[nextpage]
La Nacion: Argentyna Messiego dotknęła nieba
"Argentyna dotknęła nieba" - pisze argentyński "La Nacion". "Albicelestes przeszli przez wszystkie stany umysłu. Prowadzili po golach Messiego i Di Marii, w mgnieniu oka Mbappe wyrównał dwoma golami. Messi i Mbappe znowu strzelili w dogrywce, ale Argentyńczycy zwyciężyli w konkursie jedenastek" - dodaje gazeta.
Czytaj więcej:
Brutalny faul w finale MŚ w Katarze. To mogło skończyć się kontuzją [WIDEO]