Manchester United rusza na zakupy. Medalista mundialu w Katarze zmieni klub?

PAP/EPA / Friedemann Vogel  / Na zdjęciu: Lionel Messi (z lewej) i Marcus Thuram
PAP/EPA / Friedemann Vogel / Na zdjęciu: Lionel Messi (z lewej) i Marcus Thuram

Manchester United nie marnuje czasu i rusza na poszukiwania następcy Cristiano Ronaldo. Angielski klub obrał już nawet konkretny kierunek. Jak donosi niemiecki dziennik SportBild, "Czerwone Diabły" chcą sprowadzić na Old Trafford medalistę mundialu.

Choć Francja jechała do Kataru po drugie z rzędu mundialowe zwycięstwo, ostatecznie musiała zadowolić się srebrnymi krążkami, po porażce w finale z Argentyną. Nie zmienia to faktu, że część reprezentantów "Les Bleus" zaprezentowała się na tyle dobrze, aby skupić na sobie uwagę renomowanych europejskich klubów.

W tym gronie znalazł się między innymi Marcus Thuram, syn słynnego stopera, Liliana Thurama. Wciąż aktualny zawodnik Borussii M'gladbach radzi sobie tak skutecznie, że Nadrenia Północna-Westfalia zrobiła się dla niego za ciasna. W dodatku 25-letni piłkarz dał bardzo dobrą zmianę w finałowym spotkaniu mundialu, czym jeszcze poprawił swoje notowania.

Jak donosi niemiecki dziennik "SportBild", zdeterminowany, by pozyskać Francuza, jest Manchester United. Szkoleniowiec "Czerwonych Diabłów" Erik ten Hag widzi w nim potencjalne wzmocnienie w miejsce Cristiano Ronaldo, który w ostatnim czasie opuścił angielski klub.

ZOBACZ WIDEO: Absolutny rekord mistrzostw świata. Jednak na końcu nie mógł się cieszyć

Kolejnym czynnikiem działającym na korzyść Thurama są bardzo niskie, wręcz śmieszne jak na dzisiejsze realia, oczekiwania finansowe jego dotychczasowego klubu. Borussia wycenia go na raptem 11 milionów euro, a więc równowartość około dziesięciu milionów funtów.

Thuram jak do tej pory rozegrał 96 spotkań w barwach klubu z Moenchengladbach. Choć po pierwszym, dosyć dobrym sezonie w jego wykonaniu (10 bramek i 8 asyst w 31 spotkaniach) nieco przygasł, w tym roku ponownie wrócił na właściwe tory. Już teraz wyrównał swój rekord trafień w niemieckiej drużynie, a zajęło mu to 16 spotkań mniej.

Zresztą nie bez kozery francuski napastnik zdobył uznanie Didiera Deschampsa i otrzymał powołanie do kadry. Wszak w reprezentacji "Les Bleus" panuje chyba największa wewnętrzna konkurencja, bowiem na każdą pozycję jest tam wielu chętnych graczy klasy światowej.

Wiele wskazuje na to, że transakcja może zostać przeprowadzona już w styczniu, a przynajmniej tak wynika z relacji "Bilda". Ten sam dziennik jakiś czas temu informował, że do gry o rosłego strikera może wkroczyć także AC Milan. Tak więc Thuram na brak zainteresowania narzekać nie może.

Zobacz także:
Jeszcze jedno wyróżnienie! Messi w jednym rzędzie z legendami
Francuzi wytaczają najcięższe działa i pokazują zdjęcie. Będzie burza?

Komentarze (1)
avatar
JohnSnow1
20.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A może Grosickiego niech kupią :))))