Polski napastnik w formie strzeleckiej. Kolejny gol w Australii [WIDEO]

Znamienici goście u Messiego. Zaprosił gwiazdy do Argentyny

W piątkowym spotkaniu więcej sytuacji bramkowych wypracowali sobie gospodarze. Gracze Perth Glory otworzyli wynik meczu w 22. minucie, kiedy Salim Khelifi wypatrzył w polu karnym Davida Williamsa, a ten sprytnym strzałem głową skierował piłkę do siatki.

Już po dziewięciu minutach przyjezdni doprowadzili do wyrównania. Yan Sasse przytomnie zagrał do wbiegającego między dwóch obrońców Oskara Zawady. Polski napastnik stanął oko w oko z bramkarzem miejscowych i świetnie sfinalizował całą akcję. W tej sytuacji Liam Reddy nie zdążył z reakcją.

Zawada spędził 90 minut na placu gry i w doliczonym czasie obejrzał żółtą kartkę. W meczu w ramach dziewiątej kolejki A-League Perth Glory podzieliło się punktami z Wellington Phoenix (1:1).

26-latek w sierpniu bieżącego roku przeniósł się do Nowej Zelandii i spisuje się coraz lepiej po rozczarowującym początku sezonu. W trzech ostatnich meczach ligowych Zawada zapisał na swoim koncie trzy trafienia.

Perth Glory - Wellington Phoenix 1:1 (1:1)
1:0 - David Williams 22'
1:1 - Oskar Zawada 31'

Czytaj także:
Czesław Michniewicz zwolniony. Kto nowym selekcjonerem reprezentacji Polski?
"Nikogo nie okradłem". Gikiewicz tłumaczy się ze swoich słów

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wielka feta w Buenos Aires!