Czesław Michniewicz nie będzie prowadzić reprezentacji Polski w el. Euro 2024. 52-letni szkoleniowiec z końcem tego roku przestanie pełnić funkcję selekcjonera Biało-Czerwonych.
W specjalnym wydaniu programu "Cafe Futbol" Tomasz Hajto zabrał głos ws. wyboru następcy Michniewicza. Hajto od wielu lat przyjaźni się z prezesem PZPN Cezarym Kuleszą i - jak sam przyznał - podjął już z nim wątek nowego trenera drużyny narodowej.
- Podpowiedziałem cztery typy. Jeden wydaje się bardzo konkretny i pasowałby do naszej mentalności. Ma dwa obywatelstwa, jest niesamowicie doświadczony. Prowadził już reprezentację, więc uważam, że nad tym nazwiskiem trzeba się pochylić - powiedział Hajto.
62-krotnemu reprezentantowi Polski (w latach 1996-2005), dziś komentatorowi i ekspertowi Polsatu Sport, prawdopodobnie chodziło o Vladimira Petkovicia, byłego już selekcjonera Szwajcarów.
- Musimy zatrudnić trenera za duże pieniądze. Wydaje mi się, że jesteśmy zapłacić 1-1,5 mln euro za rok. W naszej reprezentacji można coś zmienić. Kilku piłkarzy już powoli kończy. Nie mamy mocnej grupy eliminacji mistrzostw Europy, więc to dobry moment na zmiany - podsumował Hajto.
ZOBACZ WIDEO: Szymon Marciniak w świetnym humorze. Tak rozśmieszał dziennikarzy
Zobacz:
"Pamiętaj, że jesteś tylko piłkarzem". Ostre słowa byłego selekcjonera do Lewandowskiego
Czesław Michniewicz zwolniony. Kto nowym selekcjonerem reprezentacji Polski?