Gorzkie słowa Xaviego nt. arbitra. "Mecz stracił porządek"

PAP/EPA / Andreu Dalmau / Na zdjęciu: Xavi
PAP/EPA / Andreu Dalmau / Na zdjęciu: Xavi

- Jestem zdenerwowany, bo straciliśmy dwa punkty - mówił Xavi na antenie Canal+ Sport. Po zremisowanych derbach trener FC Barcelony niepochlebnie wypowiedział się na temat sędziego, Antonio Mateu Lahoza.

Nie tak sympatycy "Dumy Katalonii" wyobrażali sobie ostatni mecz w 2022 roku. FC Barcelona musiała zadowolić się podziałem punktów w sobotnim spotkaniu derbowym z Espanyolem (1:1). Na miano antybohatera meczu zapracował sobie sędzia główny.

Antonio Mateu Lahoz podejmował kontrowersyjne decyzje i pokazał aż 14 żółtych, a także 2 czerwone kartki. Na doświadczonego arbitra znowu spadła fala krytyki. Xavi poświęcił mu kilka słów w pomeczowym wywiadzie na antenie Canal+ Sport.

Przypomnijmy, że Jordi Alba wdał się w utarczkę słowną z sędzią i został odesłany do szatni. - Już wcześniej mówiłem, że Mateu to taki sędzia, który kontroluje spotkanie, natomiast on dzisiaj doprowadził do tego, że ten mecz stracił jakikolwiek porządek. Jako trener chcesz poprawić drużynę pod względem taktycznym, więc nie mam pojęcia, co sędzia powiedział Jordiemu. Wszystko działo się bardzo szybko - skomentował szkoleniowiec.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: show polskiego bramkarza. Zobacz, co zrobił na treningu

Według Xaviego, zespół z Camp Nou powinien rozstrzygnąć losy derbów w pierwszych 45 minutach. Na chwilę obecną FC Barcelona przewodzi stawce Primera Division, aczkolwiek ma dokładnie tyle samo punktów, co drugi w tabeli Real Madryt.

- Jestem zdenerwowany, bo straciliśmy dwa punkty. Kontrolowaliśmy ten mecz, stwarzaliśmy sytuacje, lecz gdy prowadzi się 1:0, może wydarzyć się wszystko. Straciliśmy gola na 1:1, walczyliśmy do samego końca, ale nie udało się. To jest nasza wina, nasze błędy. Brakowało nam efektywności. Powinniśmy szybciej strzelić gola na 2:0 i byłoby po meczu. Espanyolu, który w ogóle nie stwarzał sobie sytuacji, wywalczył sobie rzut karny i wyrównał wynik - podsumował.

Czytaj także:
"Niech odpocznie od futbolu". Wrze po meczu FC Barcelony
Przeszedł samego siebie. Sędzia "skradł show" w derbach Barcelony

Komentarze (3)
avatar
Adela Rozen
31.12.2022
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
he he he , Bayern wiedział jak się pozbyć magistra... 
avatar
kros
31.12.2022
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Z magistrem dobijaczem nie maja szans na mistrza on jest cieniutki jak szczypior! 
avatar
SZWZ
31.12.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Hiszpańscy sędziowie zaczynając od pani Rosario Silve de Lapuerta nie wiele jak widać mają wspólnego z bezstronnością . Należałoby sprawdzić niezależność sędziowską i ewentualnie upomnieć się o Czytaj całość