Cristiano Ronaldo po kilku tygodniach, jako wolny piłkarz, znalazł nowy klub. Tym stał się arabski Al-Nassr. Piłkarz podpisał kontrakt do 2025 roku i będzie pobierał rocznie rekordowo wysoką pensję w skali całego piłkarskiego świata.
Naturalnie Portugalczyk z automatu stał się największą gwiazdą drużyny z Arabii Saudyjskiej i z jego zdaniem z pewnością będą liczyć się właściciele klubu. Z tego powodu Cristiano może wystosować pewne prośby.
Zdaniem Jose Felixa Diaza z hiszpańskiej "Marki", pierwsza z nich już miała paść. Podczas rozmów między Cristiano a Al-Nassr w Riaydzie gwiazdor miał wymienić nazwisko jednego ze swoich dobrych przyjaciół.
Chodzi w tym przypadku o Pepe, z którym kapitan reprezentacji Portugalii dzielił szatnię w Realu Madryt oraz od lat wspólnie stanowią o sile kadry mistrzów Europy z 2016 roku. Działacze arabskiego zespołu już mieli wziąć obrońcę na celownik.
Ten od stycznia 2019 roku występuje w portugalskim Porto. W obecnym sezonie na murawie pojawił się w 11 meczach. Był także filarem reprezentacji Portugalii na mistrzostwach świata w Katarze.
Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: show polskiego bramkarza. Zobacz, co zrobił na treningu