Wisła Kraków pożegnała transferowy niewypał
Pierwsze odejście z Wisły Kraków tej zimy. "Biała Gwiazda" pożegnała Michaela Pereirę, który przychodził do niej z ciekawym CV, a ostatecznie okazał się niewypałem.
W sumie Michael Pereira miał na koncie 107 meczów w Primera Division, w których strzelił 8 goli i dołożył do nich 10 asyst.
Te doświadczenia nie przełożyły się jednak na grę pomocnika pod Wawelem. W rundzie jesiennej pojawił się na boisku w pięciu spotkaniach Fortuna I ligi i jednym Fortuna Pucharu Polski. W sumie zebrał zaledwie 209 minut. Borykał się wprawdzie z kontuzją mięśniową, mimo to pion sportowy klubu uznał, że nie chce już korzystać z jego usług.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: show polskiego bramkarza. Zobacz, co zrobił na treningu"Biała Gwiazda" musi przemodelować kadrę, bowiem na razie jej rychły powrót do PKO Ekstraklasy wydaje się mało realny. Po rundzie jesiennej zajmuje dopiero 10. miejsce w tabeli z dorobkiem 24 pkt. Do strefy premiowanej bezpośrednim awansem traci 10 "oczek", natomiast do lokat barażowych - 4.
Czytaj także:
Koniec epoki w KGHM Zagłębiu Lubin. Odchodzi były piłkarz i dyrektor sportowy
Oficjalnie: z Legii Warszawa do Warty Poznań. Nowy-stary dyrektor przy Drodze Dębińskiej