35-letni Francuz trafił na Reymonta przed sezonem 2022/2023 i wiązano z nim spore nadzieje. W przeszłości bowiem występował w Kocaelisporze, CFR Cluj, a także RCD Mallorca i Granadzie.
W sumie Michael Pereira miał na koncie 107 meczów w Primera Division, w których strzelił 8 goli i dołożył do nich 10 asyst.
Te doświadczenia nie przełożyły się jednak na grę pomocnika pod Wawelem. W rundzie jesiennej pojawił się na boisku w pięciu spotkaniach Fortuna I ligi i jednym Fortuna Pucharu Polski. W sumie zebrał zaledwie 209 minut. Borykał się wprawdzie z kontuzją mięśniową, mimo to pion sportowy klubu uznał, że nie chce już korzystać z jego usług.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: show polskiego bramkarza. Zobacz, co zrobił na treningu
W piątek Wisła oficjalnie poinformowała o rozwiązaniu za porozumieniem stron kontraktu, który pierwotnie miał obowiązywać do końca sezonu 2022/2023.
"Biała Gwiazda" musi przemodelować kadrę, bowiem na razie jej rychły powrót do PKO Ekstraklasy wydaje się mało realny. Po rundzie jesiennej zajmuje dopiero 10. miejsce w tabeli z dorobkiem 24 pkt. Do strefy premiowanej bezpośrednim awansem traci 10 "oczek", natomiast do lokat barażowych - 4.
Czytaj także:
Koniec epoki w KGHM Zagłębiu Lubin. Odchodzi były piłkarz i dyrektor sportowy
Oficjalnie: z Legii Warszawa do Warty Poznań. Nowy-stary dyrektor przy Drodze Dębińskiej