[tag=11084]
Philippe Coutinho[/tag] kilka lat temu był wymieniany w szerokim gronie najlepszych piłkarzy na świecie. Brazylijczyk w barwach Liverpool FC robił furorę, która przyciągnęła zainteresowanie FC Barcelony w styczniu 2018 roku.
Wówczas klub z Katalonii po długich negacjach osiągnął porozumienie z angielskim zespołem w sprawie kwoty odstępnego za Brazylijczyka. Ta ostatecznie wyniosła aż 135 milionów euro. Ten transfer okazał się być jednak początkiem końca dla utalentowanego pomocnika.
Pięć lat później bowiem nie jest zbyt mocno chciany w Aston Villi, która zajmuje miejsce w środku tabeli Premier League. Z informacji przekazywanych przez kataloński "Sport" wynika, że Coutinho sprowadzić chce do siebie Corinthians Sao Paulo.
W owej Aston Villi Coutinho spędził już rok. W tym czasie udało mu się zagrać łącznie w 35 meczach. Strzelił pięć goli oraz zanotował trzy asysty. Jego kontrakt z angielskim zespołem wygasa jednak dopiero w czerwcu 2026 roku.
Czytaj także:
Największa trauma Roberta Lewandowskiego. "To wciąż boli"
Absurd na MŚ. Szef FIFA wystawił Katarowi laurkę