Tragiczna śmierć 20-letniego piłkarza

Tragedia podczas treningu. Zawodnik zginął w wypadku samochodowym

W nocy z piątku na sobotę we włoskim Sanfre (miejscowość i gmina w regionie Piemont, w prowincji Cuneo) doszło do śmiertelnego wypadku. Zmarł młody piłkarz, 20-letni Marco Mattis - poinformował serwis cuneodice.it.

Do zdarzenia doszło na drodze wojewódzkiej nr 661. W samochodzie Renault Clio, które jechało w kierunku miejscowości Sommariva del Bosco, podróżowało trzech mężczyzn. Auto z nieustalonych przyczyn nagle zjechało z drogi.

Mattis zginął na miejscu, a jego dwóch kompanów z poważnymi obrażeniami ciała zostało przewiezionych do pobliskiego szpitala. Lekarze określają ich stan jako ciężki.

Ofiara tragicznego wypadku w Sanfre była zawodnikiem amatorskiego klubu AC Sommarivese, występującego w Terza Categoria (dziewiąty, najniższy poziom rozgrywkowy we Włoszech).

"Sommarivese jednoczy się w bólu z rodziną naszego kochanego Marco Mattisa" - czytamy na instagramowym profilu drużyny z Sommariva del Bosco.

Zobacz:
Śmiertelny wypadek Kena Blocka. Biuro szeryfa przedstawiło nowe fakty
Tragiczny wypadek na skrzyżowaniu. Arkadiusz Paszenda nie żyje