Ofensywa transferowa Chelsea. Pracują nad dwoma nazwiskami

Chelsea jest w ostatnim czasie w bardzo słabej dyspozycji i musi błyskawicznie się poprawić. Dlatego też klub pracuje nad kolejnymi wzmocnieniami.

Kuba Duda 08 Stycznia 2023, 20:41

PAP/EPA / Andy Rain / Na zdjęciu: piłkarze Chelsea FC

Guardiola broni trenera Chelsea. "Dajcie mu czas"

Chelsea już w tym okienku wydała spore pieniądze. W Londynie zameldował się m.in. Benoit Badiashile, który przecież nie był tani. Ale przedstawiciele klubu rozważają sprowadzenie kilku nowych graczy do formacji ofensywnej. A głównym celem transferowym jest zawodnik, którego nie tak dawno mogliśmy obserwować na terenie Polski.

Z informacji podawanych przez Bena Jacobsa z CBS Sports wynika, że The Blues jako główny cel transferowy uznają Mychajły Mudryka z Szachtara Donieck. Ukrainiec ma być tym droższym i to zdecydowanie droższym z dwóch potencjalnych ruchów. Drugim ma być Marcus Thuram z Borussii M'gladbach.

Za gwiazdę ukraińskiego zespołu najprawdopodobniej trzeba będzie zapłacić ponad 100 milionów euro, a Francuz będzie zdecydowanie tańszy. Bowiem jego umowa z niemieckim klubem wygaśnie latem tego roku i Borussia nie może wymagać niesamowicie dużych pieniędzy.

ZOBACZ WIDEO: Nagranie z imprezy Messiego trafiło do sieci. Hit!

Ta cena może oscylować nawet w okolicach 10 milionów euro, co byłoby prawdziwą promocją. Jednak te dwa nazwiska nie będą łatwe do sprowadzenia. Thuramem będzie zainteresowane wiele klubów i Chelsea może zwyczajnie nie być jego pierwszym wyborem, bo mogą pojawić się ciekawsze kierunki.

Natomiast Mudryk według mediów wciąż czeka na ofertę ze strony Arsenalu, do którego bardzo chciałby trafić. Ukrainiec ma być pod wrażeniem samego zespołu, jak i trenera, Mikela Artety. Kanonierzy również go chcą, ale wciąż muszą ustalić opłatę transferową z jego dotychczasowym pracodawcą.

Czytaj też:
Wiadomo, kto zastąpi Lewandowskiego
Kłopoty reprezentanta Polski