Już 11 stycznia Real Madryt na saudyjskim Stadionie Króla Fahda zmierzy się z Valencią. Wszystko to w ramach półfinału Superpucharu Hiszpanii. "Królewscy" na to spotkanie wyjdą jednak z nieco osłabioną lewą flanką.
Według "Marki", tego dnia na boisku nie zobaczymy Ferlanda Mendy'ego. Francuz doznał bowiem przeciążenia łydki i nie brał on udziału w ostatnim treningu "Królewskich" w Rijadzie.
A to zapewne przyprawiło o niemały ból głowy Carlo Ancelottiego, który nie może liczyć także na Davida Alabę ani na Aureliena Tchouameniego. Żaden z tych zawodników nie udał się bowiem z drużyną do stolicy Arabii Saudyjskiej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo po transferze Ronaldo. Zobacz, co się działo na meczu
Zastępcy 27-latka próżno też szukać w osobie Alvaro Odriozoli. Były piłkarz Sociedad nie trenował ostatnio z drużyną, ponieważ nie do końca wyzdrowiał z dolegliwości mięśniowych, o czym także informuje hiszpańskie medium.
Problemy kadrowe łagodzi jednak fakt, że przed Realem mecz z niekoniecznie wymagającym przeciwnikiem. "Nietoperze" odnotowali dość nieudany powrót gry po mundialowej przerwie. Zdążyli już bowiem poważnie zasmucić swoich kibiców, przegrywając (1:2) w derbach z Villarrealem, a nawet ze znajdującym się w strefie spadkowej Cadizem (0:1).
W tym okresie pozytywnie zakończyła się dla nich jedynie rywalizacja z trzecioligową La Nucią w Pucharze Króla. Podopieczni Gennaro Gattuso wygrali ten pojedynek 3:0.
Pierwszy gwizdek starcia "Królewskich" z Valencią już o godzinie 20:00. Transmisja w Eleven Sports 1.
Świetne informacje dla Jakuba Kamińskiego
Klub Ronaldo chce ściągnąć legendę Barcelony. Potężna kwota w tle