Słynący z kontrowersji Noel Le Graet w niepochlebnych słowach wypowiadał się na temat Zinedine'a Zidane'a, który był przymierzany do roli selekcjonera "Les Bleus". Warto przypomnieć, że po mistrzostwach świata kierownictwo federacji postanowiło przedłużyć współpracę z Didierem Deschampsem.
Tym razem słowa działacza nie przeszły jednak bez echa. Na dodatek minister sportu Amelie Oudea-Castera zleciła sporządzenie raportu dotyczącego funkcjonowania FFF. W minioną środę poinformowano, że Le Graet przestał sprawować funkcję prezesa. Jego tymczasowy następcą został Philippe Diallo (więcej TUTAJ).
Wszystko wskazuje na to, że kadencja Le Graeta dobiegła końca. Jak donoszą dziennikarze "Sueddeutsche Zeitung", działacze opracowali specjalny plan, by Michel Platini przejął stery w piłkarskiej federacji.
Platini był legendą Juventusu i reprezentacji Francji, a od 2007 do 2015 roku był sternikiem UEFA. W związku z nieprawidłowościami finansowymi, został odsunięty od piłkarskiego świata na cztery lata, choć należy przypomnieć, że w lipcu szwajcarski sąd oczyścił go z zarzutów.
Czytaj także:
Historyczna chwila. Polak z nominacją do nagrody Puskasa
Fiorentina niezagrożona w Pucharze Włoch. Rywal nie oddał celnego strzału
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: show polskiego bramkarza. Zobacz, co zrobił na treningu