[tag=616]
[/tag]Chelsea może wkrótce przenieść się na Wembley. Można tak wywnioskować z najnowszym informacji przekazanych przez brytyjskie Mirror. Zdaniem medium, klub rozważa różne możliwości ws. miejsca, gdzie w przyszłości "The Blues" będą rozgrywać swoje mecze.
Wszystko za sprawą budowy nowego stadionu. Nowy właściciel Todd Boehly, kupując byłego mistrza Anglii, zobowiązał się do rozbudowy Stamford Bridge czy dołożenia się do powstania całkiem nowego obiektu na jego miejscu.
Jak podaje dalej źródło, prawdopodobne jest, że to właśnie druga opcja będzie brana pod uwagę. A to z kolei ma oznaczać blisko pięć lat prac budowalnych.
Chelsea będzie musiała więc znaleźć swój tymczasowy "dom". Medium wskazuje w tym wypadku Wembley Stadium, doświadczone w takich sytuacjach. W 2017 roku do takiego samego ruchu posunął się bowiem Tottenham Hotspur, który wcześniej zburzył White Hart Lane i zbudował nowy stadion w tym samym miejscu.
ZOBACZ WIDEO: Nagranie z imprezy Messiego trafiło do sieci. Hit!
Władze "The Blues" ostatnio mają ręce pełne roboty. Muszą się oni mierzyć z niemałym pożarem w postaci katastrofalnych wyników drużyny. Ich zespół usytuował się bowiem na 10. miejscu w tabeli Premier League i nie wygląda na to, że nagle miałby szybko przesunąć się kilka pozycji wyżej.
Podopieczni Grahama Pottera w swoim ostatnim spotkaniu doznali niemałego upokorzenia. Na Craven Cottage przegrali oni bowiem 1:2 z Fulham. Od pierwszej minuty na boisku znajdował się nowy nabytek Joao Felix, jednak nie pozostał na nim zbyt długo. W 58. minucie arbiter zdecydował się pokazać mu czerwoną kartkę.
"Niezbyt zgrabny". Hiszpańskie media skomentowały występ Lewandowskiego
Robinho może wznowić karierę. Brazylijczyk odbył pierwsze rozmowy