W piątkowy wieczór Manchester United za pośrednictwem swojej strony internetowej poinformował o wypożyczeniu Wouta Weghorsta z Burnley. Holenderski napastnik będzie zawodnikiem Czerwonych Diabłów do końca tego sezonu, ale kto wie, jak później potoczy się jego kariera i czy nie zostanie na dłużej.
Reprezentant Oranje przychodzi na Old Trafford po półrocznym okresie gry w Besiktasie Stambuł, ale i przede wszystkim po całkiem udanych dla niego mistrzostwach świata. Z jego występu na mundialu na pewno w pamięci wielu osób utkwiło spotkanie ćwierćfinałowe z Argentyną, w którym napastnik zdobył dwie bramki.
Oczywiście na pewno nie bez wagi przy tym transferze jest jego narodowość, bo przecież trenerem Manchesteru jest jego rodak, Erik ten Hag. To z pewnością ułatwiło przekonanie samego zawodnika, chociaż na przejście do takiego klubu raczej nie trzeba nikogo specjalnie namawiać.
Weghorst zapewne nie będzie pierwszym wyborem w angielskim zespole, szczególnie, że w ostatnim czasie w świetnej formie jest Marcus Rashford, a i Anthony Martial wygląda całkiem nieźle. Ale taki rosły, dobrze grający głową snajper na pewno się przyda, zwłaszcza gdy nie wszystko będzie szło po myśli zespołu.
Czytaj też:
Włoskie media oceniły Polaków
Rashford. Lider, którego MU potrzebował
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: show polskiego bramkarza. Zobacz, co zrobił na treningu