Burza w Barcelonie. Xavi wściekły na szefów
Memphis Depay prawdopodobnie w najbliższym czasie opuści szeregi FC Barcelony i wkrótce dołączy do Atletico Madryt. Według dziennika "AS" taki obrót spraw rozzłościł Xaviego, który obecnie nie wyobraża sobie odejścia holenderskiego napastnika.
Jedną z alternatyw ma być Memphis Depay, ale coraz częściej słyszy się na temat jego odejścia do Los Rojiblancos. Xavi może mieć więc problem. Dziennik "AS" przekazał, że szkoleniowiec Dumy Katalonii nie popiera działań kierownictwa klubu.
Dochodzą nawet informacje, że trener FC Barcelony nie ukrywa złości, bowiem o szukaniu zastępcy mówił jeszcze przed finałem Superpucharu Hiszpanii przeciwko Realowi Madryt (3:1). "Jeśli ktoś odchodzi, trzeba pokryć tę stratę" - czytamy w "AS".
ZOBACZ WIDEO: Świetny kandydat na selekcjonera kadry. Tylko nie ma telefonuDziennikarze "RAC1" przekazali, że Depay miał otrzymać zgodę od władz FC Barcelony na opuszczenie środowych zajęć. Nic nie wiedział o tym jednak sztab szkoleniowy. Jak widać komunikacja pomiędzy stronami zawodzi w ostatnim czasie, ponieważ do zgrzytu doszło już w sprawie potencjalnego transferu Sergio Busquetsa.
FC Barcelona w czwartek (19 stycznia) zagra w Pucharze Króla z Ceutą. W kolejnych ligowych spotkaniach drużyna Xaviego zmierzy się z Getafe i Gironą.
Zobacz też:
Busquets nie wyobrażał sobie innego scenariusza. "Uzmysłowili nam to"
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)