Polak mógł trafić do topowej ligi. Miał na stole jeszcze dwie oferty

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Kamil Piątkowski
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: Kamil Piątkowski

Kamil Piątkowski wybrał KAA Gent, choć miał poważną propozycję między innymi z Leicester City. - Po namyśle uznaliśmy, że to nie jest pora na pójście do Premier League - ujawnił jego agent Maciej Zieliński w rozmowie z portalem weszlo.com.

22-latek ma za sobą niezbyt udany okres spędzony w austriackim Red Bullu Salzburg, a mimo to przykuł uwagę silnych europejskich klubów. Przesądzone jest jednak, że Kamil Piątkowski dokończy sezon w Belgii. Środkowy obrońca został oficjalnie wypożyczony do KAA Gent.

Media informowały, że nazwisko trzykrotnego reprezentanta Polski znajdowało się na liście życzeń takich klubów jak Leicester City czy Feyenoord Rotterdam. Agent zawodnika potwierdził te doniesienia w wywiadzie dla portalu weszlo.com.

Piątkowski mógłby mieć problem z systematyczną grą na Wyspach Brytyjskich. - Czy faktycznie braliśmy pod uwagę Leicester? I tak, i nie. Anglicy przedstawili propozycję, ale po namyśle uznaliśmy, że to nie jest pora na pójście do Premier League. Naszym zdaniem to moment na krok w bok, danie sobie szansy na regularne granie w dobrej lidze i w dobrym zespole, żeby ewentualnie latem wykonać jeden lub dwa kroki do przodu - wyjaśnił Maciej Zieliński. Z kolei Holendrzy nie byli konkretni w negocjacjach.

W lipcu 2021 roku Red Bull Salzburg zapłacił Rakowowi pięć milionów euro i w dalszym ciągu Piątkowski jest najdroższym piłkarzem w historii częstochowskiego klubu. Polak w ostatnim czasie nie był pierwszym wyborem trenera. W poszukiwaniu regularnej gry zgodził się na wypożyczenie do Belgii, gdzie zadebiutował w meczu ligowym z Charleroi (0:0).

Czytaj także:
Wymiana ciosów w ostatnim sparingu Legii Warszawa
Stal Mielec ogłosiła transfer. Na nowego gracza trzeba będzie poczekać

ZOBACZ WIDEO: Świetny kandydat na selekcjonera kadry. Tylko nie ma telefonu

Komentarze (1)
avatar
Shantras
21.01.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rozsądna decyzja. Lepiej posuwać się na przód małymi krokami niż się odrazu rzucić na głęboką wodę i utonąć, jak kiedyś Kapustka.